Tytuł serii Dragon Age powstał dzięki generatorowi nazw - BioWare zdecydowało się na niecodzienny ruch
Twórca Dragon Age: Początek oznajmił, że tytuł marki BioWare powstał dzięki generatorowi nazw. Smoki miały być nieobecne w tejże serii fantasy.
W życiu każdego człowieka przytrafia się moment, w którym mamy problem wymyślić nazwę - chociażby - swojego kanału na YouTube czy forum. Nazwa ta będzie ciągnąć się za nami aż do ostatniego tchnienia studia filmowego/strony internetowej, więc ważne jest, aby ją dobrze przemyśleć.
W podobnej sytuacji znalazło się kilkanaście lat temu BioWare, które musiało podać nazwę swojej nowej marki. Mowa tutaj o Dragon Age'u, którego tytuł powstał dzięki... generatorowi nazw. Trzeba powiedzieć, że Kanadyjczycy mieli naprawdę spory problem z kreatywnością, ponieważ jest to niecodzienny ruch, który zmusił deweloperów do zaimplementowania smoków do świata gry. Wielu fanów serii może się zdziwić, ale twórcy pierwotnie nie planowali dodawać do swojego projektu tychże fikcyjnych stworzeń.
O całej sytuacji wspomniał nam Ian Stubbington, który zajmował się projektowaniem środowiska przy Dragon Age: Początek:
Mieliśmy kilka pomysłów, ale nie brzmiały one konkretnie, więc zdecydowaliśmy się, że jeden z programistów zrobi szybki generator losowych nazw. Złożyliśmy coś do kupy i dodaliśmy do listy całą masę fantastycznych słów. Rzeczony generator został odpalony i "wypluł" na ekran kilka tytułów, a tym, który cieszył się największą popularnością zespołu w tym czasie, był oczywiście „Dragon Age”. David Gaider (główny scenarzysta) odpowiedział: „Hmm, lepiej dodamy trochę smoków do historii…
Co najciekawsze, nie tylko graficy i animatorzy musieli bawić się z dodaniem smoków. Nawet Gaider został zmuszony do przepisania fabuły i zaangażowania fikcyjnych stworów w główny wątek. Początkowy scenariusz zakładał, że smoki wyginęły wskutek wydarzeń w Dragon Age: Początek.