Twórca serii Yakuza jest w trakcie „ostatecznych negocjacji” z korporacją NetEase. SEGA może mieć duży problem
Po 32 latach pracy dla korporacji SEGA, Toshihiro Nagoshi ma podobno trafić do NetEase, by wspólnie z nowym zespołem rozpocząć prace nad nowym IP. Ta sytuacja może znacząco wpłynąć na rozwój serii Yakuza.
Redakcja Bloomberg przedstawiła interesującą wiadomość, która powinna zainteresować fanów serii Yakuza. Toshihiro Nagoshi ma znajdować się w trakcie „ostatecznych negocjacji” z NetEase i bardzo możliwe, że Japończyk opuści swój zespół i tym samym pozostawi markę w rękach Segi.
NetEase ma zagwarantować deweloperowi nowy zespół i możliwość stworzenia produkcji dla chińskiej korporacji – choć trzeba podkreślić, że umowa nie została jeszcze sfinalizowana, więc pewnie wszystko może się jeszcze wydarzyć.
Bloomberg przedstawił ciekawą sytuację z chińskiego rynku – NetEase i Tencent rywalizują na własnym podwórku, ale obie korporacje wiedzą, że muszą rozwijać swoje biznesy w innych krajach i z tego powodu coraz częściej słyszymy o planach dotyczących przejmowania nowych zespołów oraz wyrywania talentów (jak Toshihiro Nagoshi) ze znanych firm.
Toshihiro Nagoshi dołączył do Segi w 1989 roku i początkowo pracował jako projektant pod przewodnictwem Yu Suzukiego. Deweloper pomagał przy między innymi takich seriach jak Virtua Racing, Virtua Fighter i Daytona USA, a nawet był współproducentem i współreżyserem Shenmue. W 2000 roku twórca został szefem wewnętrznego zespołu, a od 2005 roku pracuje nad serią Yakuza.