Unia Europejska chce zmusić Apple i innych producentów do korzystania z USB-C. Ma to być „wspólny port”
Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń? Unia Europejska zamierza zakończyć odwieczny problem i wymusić na producentach, by każdy sprzęt sprzedawany na terenie Starego Kontynentu korzystał z USB-C.
Komisja Europejska potwierdziła krążące od kilku dni plotki i zamierza zmusić producentów smartfonów oraz innej elektroniki, by wszyscy korzystali z wspólnego portu – USB-C. Jeśli prawo zostanie ustalone, to decyzja podjęta przez Unię Europejską będzie miała największy wpływ na Apple, które nadal chce wykorzystywać złącze Lightning.
Decyzja Unii Europejskiej ma na celu zmniejszenie ilości odpadów elektronicznych, ponieważ ludzie mają wykorzystywać istniejące ładowarki i kable, zamiast sięgać po nowe części podczas kupowania kolejnego urządzenia.
Sytuacja jednak nie zmieni się z dnia na dzień, ponieważ aktualnie dyrektywa musi zostać przegłosowana w Parlamencie Europejskim i jeśli zostanie przyjęta, to producenci otrzymają 24 miesiące na dostosowanie swoich nowych sprzętów.
Warto jednocześnie przypomnieć, że już na początku 2020 roku Parlament zagłosował za przepisami dotyczącymi wspólnych ładowarek, więc także i w tym wypadku pomysł powinien zostać przyjęty. Komisja zamierza zapewnić „pełną kompatybilność” urządzeń.