Horizon Forbidden West na PS5 i PS4 bez gigantycznych różnic? Gra czerpie garściami z Horizon Zero Dawn
Horizon Forbidden West zmierza na dwie generacje konsol PlayStation, ale gracze nie muszą się obawiać, że tytuł nie będzie prezentował oczekiwanej jakości na PlayStation 4. Twórcy nie zapomnieli o starszej platformie na tytuł na PS5 i PS4 ma zaprezentować najlepsze doświadczenie.
Horizon Forbidden West został na początku zapowiedziany wyłącznie na PS5, ale jak wiadomo Sony zmieniło zdanie i przygoda Aloy zostanie udostępniona na PlayStation 5 i PlayStation 4.
Twórcy chcą wykorzystać atuty obu urządzeń i na PS5 możemy liczyć na między innymi nowy poziom mimiki twarzy:
„Każda generacja konsol przynosi dodatkową moc, która pozwala nam dodawać jeszcze większe zagęszczenie poligonów do modeli postaci, dzięki czemu możemy tworzyć przykładowo drobniejsze detale, takie jak efekt brzoskwiniowego rozmycia, płynne konturowanie, czy też drobniejsze szczegóły tekstur i dokładną prezentację materiałów. I nie tylko aspekty wizualne zyskują dzięki nowemu PlayStation 5 - zwiększyliśmy także liczbę stawów szkieletowych, aby przenieść nasze deformacje i mimikę twarzy na zupełnie nowy poziom, zapewniając bardziej wiarygodne i wciągające przedstawienie postaci. Podsumowując, jest to spełnienie marzeń zarówno graczy, jak i deweloperów!”
Horizon Forbidden West na PS5 ma „przekroczyć granice”, ale nie oznacza to, że edycja na PS4 będzie prezentować się znacznie gorzej. Twórcy testują teraz produkcję na dwóch generacjach, by na obu urządzeniach zapewnić oczekiwaną jakość:
„Tak naprawdę tworzyliśmy i testowaliśmy grę jednocześnie na PlayStation 4 i PlayStation 5, ponieważ jest to dla nas bardzo ważne, aby gracze PlayStation 4 otrzymali równie wciągające doświadczenie. Dzięki naszej wiedzy z Horizon Zero Dawn wiedzieliśmy, że wciąż mamy pewne niezbadane zasoby, które mogą popchnąć realizm i jakość naszych assetów postaci do przodu; wspaniale jest teraz móc wykorzystać tę wiedzę i doświadczenie w sequelu”.
Twórcy nie ukrywają, że podstawą Horizon Forbidden West jest tak naprawdę Horizon Zero Dawn, co w zasadzie nie jest zaskakujące, jednak twórcy dotychczas tak wyraźnie nie opowiadali o projekcie:
„Z artystycznego punktu widzenia, Horizon Forbidden West naprawdę stoi na barkach udanie ustanowionego fundamentu projektowego w Horizon Zero Dawn. Najbardziej zauważalne różnice i ulepszenia dla Aloy pod względem technologicznym to popchnięcie dokładności przechwytywania twarzy i ciała, pozwalające na bardziej realistyczne kształty i szczegóły powierzchni na postaciach, a także staranne zwiększenie gęstości polygonów, aby uchwycić ręcznie robione i wykorzystywane stroje”.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Horizon Forbidden West.