Diablo 2 Resurrected ma problemy przez „stary kod” i „nowoczesne” zachowanie graczy. Gra otrzyma kolejki
Vicarious Visions potwierdza serię niedogodności związanych z Diablo 2 Resurrected. Twórcy tłumaczą problemy i potwierdzają ich skalę. Okazuje się, że część graczy już na zawsze straciło swoje postacie. Studio walczy, by poprawić działanie gry.
Już na początku tygodnia informowaliśmy o problemach na serwerach Diablo 2 Resurrected. Część graczy nie chce już czekać, więc zainteresowani zaczęli wysyłać prośby o zwrot pieniędzy za produkcję, ale Blizzard nie realizuje wszystkich refundacji.
Twórcy postanowili wytłumaczyć sytuację i potwierdzają skomplikowane problemy z serwerami – Vicarious Visions od kilku dni mierzy się z różnymi niedogodnościami, które sprawiają, że gracze nie mogą liczyć na spokojną rozgrywkę.
„Nasze przerwy w działaniu serwera nie zostały spowodowane przez pojedynczy problem; rozwiązujemy każdy problem w miarę jego pojawiania się, zarówno poprzez rozwiązania łagodzące, jak i długoterminowe zmiany w architekturze. Niewielka liczba graczy doświadczyła utraty progresji postaci - idąc dalej, jakakolwiek strata spowodowana awarią serwera powinna być ograniczona do kilku minut”.
Deweloperzy w długim wpisie tłumaczą problemy z architekturą serwerów oraz globalną bazą danych – twórcy 9 października doświadczyli drobnych problemów, a niedogodności pogorszyła aktualizacja wydana dzień wcześniej. Od tego czasu studio walczy o poprawę działania infrastruktury.
Gdzie leży problem? W kodzie oryginalnego Diablo 2 i „nowoczesnym” zachowaniu graczy:
„Pozostając wiernym oryginalnej grze, zachowaliśmy wiele starszego kodu. Jednak jedna ze starszych usług ma problemy z nadążaniem za współczesnymi zachowaniami graczy. Ta usługa, z kilkoma ulepszeniami w stosunku do oryginału, obsługuje najważniejsze elementy funkcjonalności gry, a mianowicie tworzenie/przystępowanie do rozgrywki, aktualizację/odczytywanie/filtrowanie list gier, sprawdzanie stanu serwera gry oraz odczytywanie postaci z bazy danych, aby upewnić się, że Twoja postać może uczestniczyć w tym, co sprawdzasz. Co ważne, ta usługa jest wzorcem projektowym (singleton), co oznacza, że możemy uruchomić tylko jedną jej instancję, aby zapewnić, że wszyscy gracze widzą najbardziej aktualną i poprawną listę gier przez cały czas. Zoptymalizowaliśmy tę usługę na wiele sposobów, aby dostosować ją do bardziej nowoczesnej technologii, ale jak już wspomnieliśmy, wiele naszych problemów wynika z tworzenia gier”
„Wspomnieliśmy o "nowoczesnym zachowaniu graczy", ponieważ jest to interesujący punkt do przemyślenia. W 2001 roku nie było w internecie tak dużo treści na temat tego, jak "prawidłowo" grać w Diablo II (Baal runs dla XP, Pindleskin/Ancient Sewers/etc dla magicznych znalezisk, etc). Dziś jednak nowy gracz może wyszukać dowolną ilość niesamowitych twórców treści, którzy nauczą go, jak grać w produkcję na różne sposoby, przy czym wiele z nich wiąże się z dużym obciążeniem bazy danych w postaci tworzenia, ładowania i niszczenia gier w krótkich odstępach czasu. Chociaż przewidzieliśmy to - gracze tworzący nowe postacie na nowych serwerach, ciężko pracujący, aby zdobyć swoje magiczne przedmioty - to jednak nie doceniliśmy zakresu, jaki uzyskaliśmy dzięki beta testom”.
Twórcy potwierdzają, że przez całą sytuację – niektórzy gracze stracili swoje postacie. Nie mogą oni liczyć, że odzyskają wcześniej zdobyte przedmioty. Vicarious Visions zajęło się szeregiem zmian, które mają pomóc – jedną z nich są... Kolejki do serwerów.
„Tworzenie kolejki logowania: Ostatni weekend był serią problemów, a nie jednym i tym samym problemem w kółko. Ze względu na odnowioną bazę graczy, dodanie wielu platform i inne problemy związane ze skalowaniem, możemy nadal napotykać na małe problemy. Aby szybko je zdiagnozować i rozwiązać, musimy się upewnić, że "stado" - duża liczba graczy logujących się jednocześnie - przestanie istnieć. Aby temu zaradzić, mamy ludzi pracujących nad kolejką logowania, podobną do tej, której mogliście doświadczyć w World of Warcraft. To utrzyma populację na bezpiecznym poziomie, jaki mamy w danym momencie, więc będziemy mogli monitorować, gdzie system jest przeciążony i zająć się tym, zanim gra całkowicie padnie. Za każdym razem, gdy naprawimy problem, będziemy mogli zwiększyć limit populacji. Ta kolejka logowania została już częściowo zaimplementowana na zapleczu (w tej chwili wygląda to jak nieudane uwierzytelnienie w kliencie) i powinna zostać w pełni wdrożona w najbliższych dniach na PC, a następnie na konsolach”.