Microsoft nie skończył zakupów. Spencer: „Zawsze szukamy zespołów, które będą pasować do naszej strategii”

Korporacja z Redmond może powoli przymierzać się do następnych zakupów zespołów deweloperskich, których działania będą zgodne z planami Amerykanów. Szefowi Xboksa zależy przede wszystkim na dotarciu do jak największej liczby graczy, w czym pomocny będzie rozwój chmury.

W minionym roku jednym z największych branżowych ogłoszeń była informacja o przejęciu ZeniMax przez Microsoft. Studia Bethesdy już pracują pod szyldem „zielonych”, przygotowując następne pozycje rozbudowujące katalog Xbox Game Pass, jednak gigant z Redmond nie mówi „dość”. Choć brakuje jak dotąd oficjalnych ogłoszeń, systematycznie pojawiają się plotki o głośnych przejęciach, które sygnalizują również znani informatorzy.

W trakcie ostatniej konferencji The Wall Street Journal Tech Live Phil Spencer podkreślił, że firma realizuje długoterminową strategię zdobywania zespołów deweloperskich, które pomogą w tworzeniu gier dla Xboksów.

„Zawsze szukamy ludzi, którzy będą do nas pasować, oraz zespołów, które będą pasować do naszej strategii, więc na pewno jeszcze nie skończyliśmy”.

Szef Xboksa podkreślił, że korporacja przyjęła długoterminowe podejście w dodawaniu nowych studiów i nie posiada określonego harmonogramu czy limitu pieniędzy na zakupy. Amerykanie jednak intensywnie dążą do rozwoju abonamentu Xbox Game Pass i dotarcia do jeszcze większej liczby odbiorców W styczniu oficjalnie ogłoszono, że usługa posiada 18 mln subskrybentów, choć nieoficjalnie mówi się nawet o 30 mln. W dalszym rozszerzaniu wpływów ma jednak pomóc granie w chmurze.

Spencer przyznał, że rozwój globalnej infrastruktury Azure pozwoli na wkroczenie na nowe rynki, gdzie odbiorcy często nie mogą sobie pozwolić na zakup konsol do gry. Warto podkreślić, że Microsoft oferuje już ponad 100 produkcji, które mogą być przesyłane strumieniowo przez chmurę.

„Jestem dość uparty, jeżeli chodzi o możliwości chmury, aby w dłuższej perspektywie odblokować te gry dla każdego na świecie, kto chciałby zagrać”.

Nawiązując do kwestii przejęć giganta z Redmond, zachęcamy Was do zapoznania się z tekstem Maćka.