Szef PlayStation krytykuje Activision-Blizzard. Jim Ryan jest „zniechęcony” i „zszokowany” wydarzeniami
PlayStation od lat bardzo blisko współpracuje z Activision zapewniając graczom między innymi wcześniejszy dostęp do nowych treści do produkcji z serii Call of Duty, ale Jim Ryan postanowił zareagować na ostatnie wydarzenia. Szef działu gier Sony skrytykował działania korporacji.
Od wczoraj branża gier jednoczy się z pracownikami Activision-Blizzard, którzy z powodu pojawienia się nowych informacji dotyczących molestowań w całej korporacji, postanowili rozpocząć wielki strajk.
Jak donosi redakcja Bloomberg, na artykuł The Wall Street Journal zareagował szef PlayStation, który wysłał do pracowników wiadomość. Jim Ryan potwierdził, że on i kierownictwo przeczytali informacje i są „zniechęceni i szczerze mówiąc zszokowani”.
Szef PlayStation podkreślił, że Activision „nie zrobiło wystarczająco dużo, aby zająć się głęboko zakorzenioną kulturą dyskryminacji i molestowania”. Przedstawiciel japońskiej korporacji zaznaczył, że PlayStation zwróciło się do Activision o komentarz:
„Po opublikowaniu artykułu natychmiast zwróciliśmy się do Activision, aby wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie i zapytać, w jaki sposób planują odnieść się do twierdzeń zawartych w publikacji. Nie wierzymy, że ich oświadczenia dotyczące odpowiedzi właściwie odnoszą się do sytuacji”.
Jak wiadomo PlayStation bardzo blisko współpracuje z Activision, a taka sytuacja może negatywnie rzutować również na wizerunek japońskiej korporacji. Najwidoczniej z tego powodu Jim Ryan postanowił zareagować i napisał do Activision oraz swoich pracowników.