7,6 tony podrobionych kart Pokémon zmierzało do Europy. Celnicy przechwycili wielki pakunek
Na Starym Kontynencie nie pojawi się gigantyczna liczba fałszywych kart Pokemon. Pakunek o łącznej wadze 7,6 tony zmierzał do Europy, ale został przechwycony przez celników. To dokładnie 20 pudełek przeładowanych stworkami.
Od lat 90. fani Pokemon nie tylko walczą o kolejne paczki z ulubionymi stworkami, szukają okazów lub walczą w kolejnych bitwach. Zainteresowani muszą także mierzyć się z podróbkami, które wciąż pojawiają się na różnych aukcjach.
The Pokémon Trading Card Game cieszy się czasie coraz większym zainteresowaniem – w ostatnim roku podatkowym (2020-2021) korporacja sprzedała 3,7 mln kart, co stanowiło 10,8% lepszy wynik względem poprzedniego okresu. W rezultacie ponownie masowo do między innymi Europy zmierzają podrobione karty.
Jak podaje Yicai Global, Chińczykom udało się w Szanghaju przechwycić 20 pudełek z podrobionymi Pokemonami. Ogromna ilość kart, o łącznej wadze ponad 7,6 tony, miała rzekomo trafić do Holandii.
„Dwadzieścia pudełek z podrobionymi kartami do gry #Pokemon #Pikachu o wadze ponad 7,6 tony zostało wczoraj przechwyconych przez celników na lotnisku Pudong w Szanghaju. Jest to jeden z największych transportów podrobionych kart #IP w ostatnich latach, który został wysłany do Holandii przez firmę z prowincji Qingdao”
Możemy podejrzewać, że to wyłącznie skromny procent gigantycznego problemu, ale pokazuje jedno – podrobione karty Pokemon trafiają do między innymi Europy w gigantycznych pakietach.