Microsoft sprzedaje plakaty z Red Ring of Death. Korporacja potwierdza, ile straciła przez awarie Xboksa 360
Amerykański gigant ponownie zdumiewa. W oficjalnym sklepie przedsiębiorstwa znalazły się plakaty z okazji 20-lecia marki Xbox oraz premiery serialu dokumentalnego, a wśród nich propozycja nawiązująca do Red Ring of Death. Producent nie zapomina o problematycznym wydarzeniu w historii Xboksa.
Wczoraj Microsoft opublikował sześcioodcinkowy dokument podsumowujących historię Xboksa, w którym możemy nie tylko przyjrzeć się najważniejszym momentom od czasu powstania pierwszej konsoli Amerykanów, sprawdzić wiele ciekawostek z prac nad sprzętami, ale również poznać nieco więcej szczegółów na temat trudniejszych zdarzeń.
Red Ring of Death można bezsprzecznie uznać za jedną z najgorszych chwil w historii całej marki. Choć Xbox 360 okazał się sporym sukcesem, to krytyczna awaria zaburzyła pozytywny wizerunek korporacji i wywołała gigantyczne straty.
Peter Moore, były szef działu Xbox, potwierdził, że problem kosztował Microsoft ponad 1 mld dolarów:
„Gdy spojrzeliśmy na koszty napraw i straty w sprzedaży, które uwzględniliśmy, okazało się, że mamy problem o wartości 1,15 miliarda dolarów”.
Po ponad 15 latach Microsoft nie chowa głowy w piasek i nie próbuje ominąć sprawy szerokim łukiem. W przytoczonej produkcji możemy poznać kulisy zdarzenia, które jest analizowane przez pracowników firmy. Amerykanie również sprzedają plakaty z Red Ring of Death.
W ofercie znalazło się siedem grafik, a każda została wyceniona na 24,99 dolarów, jednak możemy przypuszczać, że właśnie motyw z Red Ring of Death będzie cieszył się największą popularnością.