Polska demoscena wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO
Polska demoscena ma bogate tradycje a wielu autorów dzieł w tym formacie nadal tworzy, m.in. działając na demoscenie Commodore 64 i Amigi. Okazuje się, że to pole wyrazu zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Polska demoscena stała się oficjalnie w naszym kraju częścią niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Decyzję w tym zakresie wydał w grudniu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Piotr Gliński. Wniosek o uznanie takiego statusu złożył jakiś czas temu Komitet Społeczny Kronika Polskiej Demosceny. Być może teraz działania ludzi z demosceny, często ocierające się o artyzm i sztukę, skupią na sobie uwagę szerszej publiczności.
Uzyskanie statusu niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO nie kończy misji Komitetu Społecznego Kroniki Polskiej Demosceny. Grupa w niedalekiej przyszłości opublikuje monografię demosceny Atari. Zespół pracuje również nad archiwizacją dzieł rodzimej demosceny, nawiązując równocześnie współpracę w tym względzie m.in. z Uniwersytetem Jagiellońskim.
Od czasów popularności komputerów 8-bitowych członkowie demosceny wyciskają siódme poty z dostępnego im hardware'u, często wyciągając z przestarzałych sprzętów funkcje, które nie były w ogóle zakładane przez producentów. Przykładowo w przypadku Commodore 64 udało się odpalić "sample" dźwiękowe i wytworzyć złudzenie obecności 4 kanału dźwiękowego (jak na Amidze), co znacznie wzbogaciło warstwę muzyczną tego kultowego komputera.