BioShock Infinite Demake. Tak gra mogłaby wyglądać na konsoli SNES
Autorzy świetnego demake'u God of War, który został zaprezentowany na początku grudnia, nie próżnują. Ekipa 64 Bits przygotowała ostatnio kolejny retro projekt - tym razem poświęcony BioShock Infinite.
W przeciwieństwie do retro projektu God of War tym razem zespół 64 Bits nie bazuje na realiach graficznych znanych z pierwszego PlayStation, ale zapuszcza się jeszcze dalej w przeszłość, do czasu świetności konsoli SNES. Twórcy wykonali demonstrację tego, jak BioShock Infinite mógłby wyglądać, gdyby jego premiera odbyła się w latach 90., na 16-bitowym sprzęcie Nintendo.
Jak stwierdzają sami autorzy z 64 Bits w tworzeniu tego demake'a inspirowali się elementami graficznymi z Clock Tower oraz Indiana Jones ze SNES-a. Wyszło im to świetnie - prezentacja w bardzo przekonujący sposób odtwarza pierwsze spotkanie z Elizabeth w BioShock Infinite. To nie koniec podobnych dzieł od 64 Bits. Autorzy zapewniają, że w drodze są kolejne przedsięwzięcia tego typu i że będzie ich jeszcze przynajmniej siedem.
Przypominam przy okazji, że już w styczniu 2022 roku zagramy w grywalny demake Bloodborne na PC. Więcej szczegółów na temat tego niesamowitego projektu fanki gier FromSoftware czeka na was tutaj.