Nintendo broni decyzji o małej ilości pamięci
Nintendo zdążyło już zebrać cięgi za rzekomo zbyt małą ilość pamięci do przechowywania danych w Wii U. Japońska firma upiera się jednak przy słuszności swojej decyzji i wskazuje na możliwość zakupienia dodatkowej pamięci. 3 terabajty? Żaden problem!
Nintendo zdążyło już zebrać cięgi za rzekomo zbyt małą ilość pamięci do przechowywania danych w Wii U. Japońska firma upiera się jednak przy słuszności swojej decyzji i wskazuje na możliwość zakupienia dodatkowej pamięci. 3 terabajty? Żaden problem!
Nie tylko gracze zaniepokoili się małą ilością pamięci w Wii U (do wyboru będzie wersja konsoli z 8 lub 32 GB pamięci). Inwestorzy podczas ostatniej konferencji Nintendo również zadawali pytania o słuszność takiego posunięcia. Reggie Fils-Aime, prezes amerykańskiego oddziału firmy, przekonywał wszystkich, że to dokładnie przemyślana strategia. Nintendo chciało od samego początku przyjąć bardzo otwarte stanowisko w kwestii rozszerzania przestrzeni na HDD.
"Możesz podłączyć do Wii U dysk z trzeba terabajtami pamięci, jeśli będziesz chciał (...). Powód dla którego poszliśmy w tę stronę jest taki, że koszty takiego typu pamięci gwałtownie spadają. Nie chcieliśmy wiązać modelu biznesowego z czymś co będzie się znacznie zmniejszać w miarę upływu czas. Pozwolimy konsumentom na kupienie tyle pamięci, ile chcą. I jak tanio tylko chcą" - powiedział Fils-Aime.
Nowa konsolę Ninny będziemy mogli wzbogacać o nową pamięć, podobnie jak PS3. HDD podłączymy przez USB. Z konsolą działać będzie każdy twardy dysk zewnętrzny na rynku wyposażony w taki port.