„Musimy sprzedać 10 mln egzemplarzy nowej gry”
BioWare czuje się coraz pewniej na branżowym rynku. Deweloper, wspierany przez EA, umieścił dla siebie poprzeczkę na bardzo dużej wysokości.
BioWare czuje się coraz pewniej na branżowym rynku. Deweloper, wspierany przez EA, umieścił dla siebie poprzeczkę na bardzo dużej wysokości.
Co BioWare uznaje za sukces sprzedaży? Sprawę wyjaśnił dzisiaj Greg Zeschuk (wiceprezes BioWare), który powiedział w wywiadzie dla VideoGamera, że aby uznał dany produkt za wielki sukces, musi się sprzedać przynajmniej 10 milionów jego egzemplarzy:
"Musimy sprzedać 10 milionów egzemplarzy nowej gry. To jest w istocie nasz nowy cel. Wchodzimy na listy Top 10, nasze produkcje są hitami. Mass Effect 2 jest na ósmej pozycji w tym roku, w Stanach Zjednoczonych. Czasami czuję, że to wystarczająca ilość, ale wtedy przypominam sobie, że ktoś inny zdołał sprzedać 25 milionów sztuk swojej gry. Wtedy myślę sobie: to jest prawdziwy hit!" - powiedział Greg Zeschuk.
Jeśli BioWare wyznacza sobie tak wysoki próg sprzedaży (czy realny?) można z dużą dozą przekonania powiedzieć, że firma będzie zmierzać ku multiplatformowości. Ciekawe w związku z tym czy zobaczymy kiedyś serię Mass Effect również na PS3?
