Filmowa przypowieść inspirowana oldskulem
Gry wideo już wiele razy stawały się inspiracją dla artystów. Przed Wami jeden z przykładów takiego zafascynowania poetyką cyfrowej rozrywki. Bardzo udane dzieło!
Gry wideo już wiele razy stawały się inspiracją dla artystów. Przed Wami jeden z przykładów takiego zafascynowania poetyką cyfrowej rozrywki. Bardzo udane dzieło!
Film krótkometrażowy pod tytułem "Consoul" odwołuje się do estetyki gier z epoki 8 bitów. Dzieło Lasse Gjertsena wygląda jak radosna, scrollowana platformówka, jednakże opowiada całkiem poważną historię. Mówi o tragizmie naszej egzystencji i o różnych drogach, które możemy obrać w życiu (szczególnie podkreślony jest wątek rodziny i pieniędzy).
"Consoul" został stworzony przez pół roku pracy. Gjertsen najpierw zainstalował na swoim komputerze masę emulatorów dawnych platform i grał tygodniami w największe oldskulowe przeboje. Następnie wziął się do rysowania w Photoshopie i przemieniania tego, co uzyskał w animacje, poprzez program After Effects.
W samym filmiku znajduje się kilka, mniej lub bardziej widocznych, odwołań do znanych gier. Spróbujcie je wszystkie odnaleźć!