Nowe filmiki z Battlefield 4 - strzelanie nigdy za dużo
Do premiery Battlefield 4 na konsole obecnej generacji pozostało już tylko 87 dni! Dlatego w najbliższym czasie będziemy wprost bombardowani nowymi materiałami z sieciowych zmagań. Electronic Arts nie pozwoli, abyśmy zapomnieli o ich produkcji, a my możemy tylko rozsiąść się w fotelu, szykować duży popcorn i oglądać, oglądać, oglądać...
Kilka dni temu prezentowałem Wam trzy materiały - wtedy wielu z Was twierdziło, że Battlefield 4 to stary dobry Battlefield. Rewolucji tutaj nie zobaczymy, ale ta gra nie potrzebuje wielkich zmian. W zasadzie po co zmieniać coś, co sprzedaje się od lat? Ale znaleźli się także użytkownicy, którzy twierdzą, że DICE wciska nam wersję „3,5”… Nowe filmiki dają Wam szersze spojrzenie na sytuację – to jak? Jest dobrze? Czy może nadal uważacie, że twórca odcina kupony?
Ja nie mogę się zdecydować. Z jednej strony – nie powinno zmieniać się dobrych gier, ponieważ zmiany mogą negatywnie wpłynąć na całą serię. Jednak tutaj, kolejny raz, dostajemy bardzo podobny produkt, który bardziej przypomina duży dodatek niż pełnoprawną kontynuację.
Ogólnoświatowa premiera odbędzie się 29 października.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Battlefield 4.