Ryse: Son of Rome - mechanizm potyczek w najmniejszych detalach

Wczoraj Crytek podzieliło się z nami dużą ilością gameplayu z Ryse: Son of Rome. Dzisiaj kontynuujemy ten kluczowy dla powodzenia całego projektu temat. Deweloperzy wyjaśniają jak dokładnie działa mechanizm bitewny w rzeczonej naparzance.
Walka w Ryse to przede wszystkim combosy (co nazywane jest w nomenklaturze gry "Flowem"). Im lepszy combos, tym szybsza i bardziej krwawa "egzekucja". Na materiale można zobaczyć, jak protagonista korzysta zarówno z miecza, jak i tarczy, która nie jest tylko orężem defensywnym. Ważną rolę spełni również włócznia, którą można miotać na większe odległości.
W drugiej porcji materiału widać, jak będziemy wykonywać zbicia ataków. Wymaga to perfekcyjnego timingu, ale teoretycznie można w ten sposób zablokować każdy cios w grze.
Ważną rolę spełni również dowodzenie kohortą (w miniaturowej wersji, bo historyczna kohorta to ponad 300 żołnierzy). Żołnierzy będzie można przywoływać do zbitej formacji w wybranych momentach gry.



