Catherine zapewni 30 godzin rozrywki
Atlusowi udało się skutecznie przykuć uwagę graczy do Catherine. Kampania reklamowa i pierwsze materiały z nowego horroru twórców Persony 4 są pełne erotyzmu i dziwactw. To nie mogło przejść bez echa. Co jednak konkretnie wiadomo o tej produkcji?
Atlusowi udało się skutecznie przykuć uwagę graczy do Catherine. Kampania reklamowa i pierwsze materiały z nowego horroru twórców Persony 4 są pełne erotyzmu i dziwactw. To nie mogło przejść bez echa. Co jednak konkretnie wiadomo o tej produkcji?
W najnowszym numerze magazynu Famitsu Atlus ujawniło kilka nowych faktów o Catherine. Przejście gry powinno nam zabrać ok. 20 godzin, ale po obejrzeniu creditsów dostaniemy opcję New Game +, która otworzy szybko drogę do kolejnych scenariuszy i zakończeń historii. Katsura Hashino zapewnił, że jeśli gracz chce zobaczyć wszystkie rozwiązania fabularne, musi zainwestować w Catherine przynajmniej 30 godzin swojego czasu. To bardzo dużo, jak na horror. Dobre wieści!
Catherine jest podzielone na sekcje wypełnione akcją i motywami przygodówkowymi. Wygląda na to, że w podczas dziwacznych snów głównego bohatera będziemy walczyć z demonami, a na jawie prowadzić kryminalne dochodzenie z dużą ilością dialogów (coś jak Persona, gdzie jeden segment rozgrywki to symulator randkowy, a drugi to dungeon-crawler). Deweloperzy zapewnili w Famitsu, że fragmenty wypełnione akcją są odpowiednio skomplikowane - gracz zawsze ma możliwość dokonania wyboru, jak rozwiązać dany problem. Będą te decyzje podejmowane w dialogach, ale również w walce, rzutować na postać Vincenta. Główny bohater ma zmieniać się, w zależności od wyborów gracza.
W tej chwili deweloping gry jest na etapie końcowym - Atlus ma już ok. 90% pracy za sobą. Trudno się temu dziwić - produkcja Catherine rozpoczęła się już w czasie, gdy tworzono Personę 4. Czy zawirowania w strukturze organizacyjnej Atlusa mogą pokrzyżować plany wydawnicze? Deweloperzy zapewniają, że działania Index Holdings nie mają złego wpływu na przebieg prac.
W Japonii ruszyła już kampania reklamowa Catherine, co obrazuje poniższe zdjęcie z jednego ze sklepów sprzedających gry w Kraju Kwitnącej Wiśni. Promocja odbywa się w stylu, którego nie powstydziłby się Ali G - głowa głównego bohatera wyłania się bowiem z łona tytułowej bohaterki. Idealna grafika na okładkę gry?
