Kontrolerowi Steam Machine bliżej do myszy i klawiatury niż pada

Gry
1021V
Kontrolerowi Steam Machine bliżej do myszy i klawiatury niż pada
Maciej Klimaszewski | 07.01.2014, 14:59

Redakcja Game Informer opublikowała krótki tekst, w którym bliżej przygląda się kontrolerowi dedykowanemu Steam Machine. Wychodzi na to, że ten nie jest w stanie całkowicie zastąpić ani myszy i klawiatury, ani wyposażonego w gałki analogowe pada.

Wedle autora tekstu, Bena Reevs, kontrolerowi bliżej jest do komba w postaci myszy i klawiatury niż znanym z konsol padom. Wprawdzie powierzchnie dotykowe funkcjonują podobnie jak gałki, ale da się wyczuć subtelną różnicę. Nowatorskie rozwiązanie Reevs testował na Portal 2 i Metro: Last Light i o dziwo po obcykaniu się z nową formą sterowania okazało się, że emulujące wprowadzane za pomocą klawiatury i myszki komendy trackpady oferują większą precyzję niż doskonale znane nam analogowe gałki.

Redaktor GI pochwalił także programowalność kontrolera, w tym możliwość ustalenia czy trackpad ma się zachowywać jak mysz, czy też analogowa gałka, gdzie zaprzestanie ruchu kciuka nie owocuje brakiem reakcji.

Na minus Reevs zaliczył rozplanowanie przycisków na plastikowym ciele urządzenia. Szczególnie irytujące bywają przyciski umiejscowione w rogach zajmującego centralną część kontrolera touchpad. Zastrzeżeń nie ma za to do triggerów, które spisują się wzorowo.

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Komentarze (50)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper