"Japoński Beethoven" jednak nie jest głuchy?

Gry
757V
"Japoński Beethoven" jednak nie jest głuchy?
Maciej Klimaszewski | 06.02.2014, 16:30

Wczoraj na jaw wyszło, że znany graczom jako autor ścieżek dźwiękowych do Resident Evil: Director's Cut i Onimuhsa: Warlords, obecnie całkowicie głuchy Mamoru Samuragochi, potajemnie korzystał z pomocy innego kompozytora w trakcie postępującej utraty słuchu. Dzisiaj tajemniczy ghostwritter wyszedł z cienia i kwestionuje głuchotę "japońskiego Beethovena".

Tagashi Niigaki zorganizował w Tokio specjalną konferencję, w trakcie której opowiedział swoją wersję historii. Według niego Samuragochi nie tylko nie jest autorem muzyki, pod którą się podpisywał, ale także nie wydaje się być osobą mającą jakiekolwiek problemy ze słuchem.

Kompozytor opowiadając na pytanie dziennikarzy na temat jego współpracy z Samuragochim powiedział, że nigdy nie odniósł wrażenia, że "japoński Beethoven" nie słyszy. Obaj muzycy prowadzili normalną konwersację, a rzekomo tracący słuch Samuragochi słuchał przygotowanych przez Niigakiego nagrań i komentował je stosownymi uwagami.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dlaczego Niigaki nie zdemaskował oszusta wcześniej? Wedle jego słów Samuragochi groził samobójstwem, jeżeli tylko cała sprawa zostanie upubliczniona.

W trakcie 18 lat kompozytor napisał na zlecenie "głuchnącego" kolegi po fachu 20 utworów, za które otrzymał niemal 70 tys. dolarów.

Źródło: własne

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper