Molyneux chciał przyciski w Kinekcie

Gry
719V
Molyneux chciał przyciski w Kinekcie
Roger Żochowski | 08.09.2010, 09:22

Premiera Kinecta zbliża się wielki krokami, jednak właśnie teraz pojawiły się głosy, że nie wszyscy byli zadowoleni z formy, w jakiej urządzenie pojawi się na rynku. Złotoustemu Piotrusiowi dla przykładu, marzyły się... przyciski.

Premiera Kinecta zbliża się wielki krokami, jednak właśnie teraz pojawiły się głosy, że nie wszyscy byli zadowoleni z formy, w jakiej urządzenie pojawi się na rynku. Złotoustemu Piotrusiowi dla przykładu, marzyły się... przyciski.xxxxx
 

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Jak wiemy kontroler do Kinecta pozbawiony jest jakichkolwiek przycisków, jednak gdy urządzenie było jeszcze w fazie projektowania, nie brakowało głosów, które to krytykowały.
 

"Byliśmy absolutnie pewni, że potrzebujemy przycisków, czegoś namacalnego, co zainicjowałoby akcje podejmowane przez gracza. Minęło naprawdę sporo czasu, zobaczyliśmy kilka prototypów i dopiero wówczas uznaliśmy, że przyciski rzeczywiście nie są potrzebne."  
 

- powiedział George Andreas, dyrektor kreatywny Rare w wywiadzie dla magazynu Edge. Z pracownikami studia zgadzał się również Peter Molyneux.
 

"Byliśmy wówczas w zażyłych kontaktach z Kudo Tsunodą, projektantem urządzenia i Peter Molyneux również doradzał mu, że aby grać trzeba coś trzymać w rękach."
 

- dodaje Andreas. Na gamescomie przekonaliśmy się, że w niektórych grach rzeczywiście przydałoby się jakieś dodatkowe urządzenie (vide Kinect JoyRide). A Wy, co o tym sądzicie?
 

Źródło: własne

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper