Podsumowanie konferencji Microsoftu - wszystko w jednym miejscu + analiza i opinie!

Gry

2265V

Podsumowanie konferencji Microsoftu - wszystko w jednym miejscu + analiza i opinie!

JaMaJ | 09.06.2014, 21:41

Pogoda iście Los Angelesowska - o ile nie lepsza! Pot leje się strumieniami, więc czym prędzej trzeba było się schować w mieszkaniu i zacząć E3 2014 z grubej rury - od konferencji Microsoftu! Konferencji, która miała skopać dupska. Głównie za sprawą Phila Spencera - głównodowodzącego marką Xbox i szefa Microsoft Studios.

Dość powiedzieć, że pierwszą decyzją tego pana, który posadę objął zaledwie w marcu bieżącego roku, było odłączenie Kinecta od Xbox One i możliwość dokonania zakupu "gołej" konsoli. Nie oszukujmy się - ruch zadowalający graczy, ale już szefostwo Microsoftu - nieszczególnie. W kampanię marketingową Kinecta zostały wpakowane niemałe pieniądze i M$ zapewne widział w nim przyszłość i nie przestawał jej widzieć nawet wtedy, kiedy rynek traktował Kinecta już jako ciekawostkę. Odcięcie zgniłej kończyny od zdrowego ciała - odważny ruch Spencera, na którego liczyliśmy na samej konferencji!

Dalsza część tekstu pod wideo

Liczyłem głównie na gry i jak najmniej aplikacji. Podniecania się możliwością oglądania TV i innych pierdół, które gracza core'owego mało obchodzą - szczególnie tego mieszkającego w zapomnianej przez Microsoft Europie. Phil Spencer, jeszcze jako Microsoft Game Studios był odpowiedzialny za odkupienie marki Gears of War od Epic Games! Gearsów niestety nie było, ale konferencja okazała się bardzo udana.

Gości powitał oczywiście Phil Spencer. "Ciekawe, co ma za koszulkę" - początkowo była zasłonięta bluzą :). "Najszybciej rozwijająca się forma rozrywki - gry wideo". Tak jest Phil!

Spencer na początek podziękował nam - właścicielom konsoli Xbox - że jesteśmy jej przyszłością! Dlatego cała konferencja była poświęcona grom - tak jak obiecywał!

Call of Duty: Advanced Warfare

Gameplay z singla. Wizualia, dźwięk, jakość - szczyt formy. Niby przyszłość, ale dziwnie znajoma - zapewne niedaleka. Boosters - odrzutowe buty pozwalające na swobodny spadek z wysoka i wyższe skoki - przyjemny gadżet. Minimechy - zapewne będzie nam dane nimi sterować i nie wątpię w ich obecność w multiplayerze. Są i ogromne maszyny kroczące niczym z Ring of Red - pamięta ktoś jeszcze tę grę? Wszędzie coś wybucha, pełno akcji, dużo obiektów - rój, po prostu setki dronów - i nic nie tnie, nawet na ułamek sekundy. Może w końcu wszystko działa na nowym silniku? Spluwa niczym Auger z serii Resistance - pozwala strzelać przez wszelakie obiekty. Energetyczny shotgun, "sidestepy" za pomocą odrzutowych butów - wiele urozmaiceń w rozgrywce! Robotyczna ręka głównego bohatera - cyborg? Troszkę dramatu do przełknięcia i standardowa dla serii scena ratowania powalonego kolegi, z tym że nie w całości - zapraszam do obejrzenia. Dodatkowo każdy add-on dostępny na początku na konsolę Microsoftu.

Mocne uderzenie! O ile od czasu genialnego Call of Duty 4: Modern Warfare nie byłem specjalnie zachwycony kierunkiem, w którym ruszyła seria, tak teraz jestem napalony jak cholera i zapewne będę towarzyszył HiV-owi w rozgrywkach sieciowych.

Forza Horizon 2

Na zachętę dla posiadaczy Forza Motorsport 5 - Nurburgring za darmoszkę. Forza Horizon 2 - 1080p, dynamiczna pogoda i cykl dzień/noc. Żadnego lobby - zapewne coś na wzór samochodowego GTA Online. Trailer. Klimatyczny, piękne sylwetki najnowszych bryk. Różnoraka pogoda, świetny bump mapping. Klimat ekskluzywnych wyścigów w otwartym świecie jak się patrzy. Forza nie zwalnia tempa i zapewne po raz wtóry zadowoli maniaków szybkości.

Evolve

Ewolucja gamingu i DLC jako pierwsze dostępne dla posiadaczy Xbox One. Niesztampowy shooter twórców Left 4 Dead nie przestaje zaskakiwać - ładny trailer.

Assassin's Creed: Unity

Paryż, 1789. Wygląda okazale. Jest dynamicznie jak zawsze. Duży tłum robi wrażenie. Co-op, ale jaja! Stajemy na czele tłumu, rozprawiając się wespół z kolegą ze strażnikami. Wizualnie w porządku, płynna animacja, brutalne morderstwa - do tego nas seria przyzwyczaiła. Widoczny pop-up, ale gra zapewne jest jeszcze w produkcji. Arystokratyczny Paryż daje radę jak cholera - nie ma to jak stanąć na czele pospólstwa i rozprawić się z lepiej sytuowanymi. Tak jest - co-op dla czterech graczy i widok fpp z odciętej głowy. Makabra jak cholera - poważny temat, powodzenia panowie! Szykuje się może nie przełomowa, ale wnosząca pewne pokłady nowości, część. Co-op może zarządzić - ciekawe tylko, czy będzie się opierał na oddzielnych misjach, czy koledzy mogą dołączyć do nas w singlu. Póki co - jest elegancko i aż chciałoby się zagrać już teraz!

Dragon Age: Inqusition

Fantasy RPG ze smokami, magią, gigantycznymi rycerzami, koszmarnymi potworami - trailer kolejnych części Dragon Age zawsze dawały radę, szkoda, że gameplayowo nie bywało już tak kolorowo - żadnych konkretów poza trailerem.

Sunset Overdrive

Exclusive podbija serce wybuchowym trailerem z jajem. Szykuje się masa strzelania z najwymyślniejszych broni, do czego panowie z Insomniac Games zdążyli nas już przyzwyczaić. A czy Ty pomożesz? Oczywiście, że tak - wszakże "to jest gra wideo" :). Po trailerze obczajamy demo. Bohater w pełni kustomizowalny - to zawsze ciekawa opcja. Gra wygląda zaiste jak połączenie Tony'ego Hawka z Ratchet & Clank. Tyle samo tu strzelania, co poruszania się ruchem ślizgowym po wszelkich drutach, taśmach czy antenach. Gdy dorzucimy do tego ogromne skoki - możliwości eksterminacji wrogów jest co nie miara. Mocarny ex ze stajni Microsoftu! Dostępny od 28 października!

Coś tam coś tam ULTRA Hyper Alpha Dead Rising coś tam :)

Co ja paczę? Nawet nie próbuję tego opisać. To jakiś żart? A jednak nie - to DLC do Dead Rising 3 dostępne już teraz. Arcade'owa rozwałka na całego, której nawet nie zamierzam zgłębiać, bo szykuje się mózg rozje... Sprawdźcie to na własną rękę ;).

Fable Legends

Peter, gdzie jesteś? Ładna, kolorowa grafika. Połączenie bajkowości znanej w poprzednich części z bardziej naturalnym, rzeczywistym wyglądem. Co-opowe polowanie na potwora w bardziej arcade'owym stylu. Mnogość ciosów, czarów i sposobów na unicestwianie przeciwników. Możemy również grać jako "Zły". Rozstawiamy naszych sługusów po mapie, umiejscawiamy buffy. Oczywiście - nie zabrakło większych wrogów w postaci trolla, którego unicestwienie wymagało wykorzystania zdolności każdej z czterech grających w co-opie osób. Co-op w cenie, co się bardzo chwali! Kolejny ciekawy tytuł dla większej ilości osób. Niedługo już chyba w ogóle przestaniemy samotnie grać;)

Project Spark

Odpowiedź Microsoftu na Little Big Planet - na pierwszy rzut oka bardzo podobne do LBP, jednak wygląda na bardziej zaawansowane. Pokazano warcaby, ale i trójwymiarowe platformówki. Dla kombinatorów i przyszłych twórców gier - w sam raz.

Ori and the Blind Forest

Gra wygląda na połączenie Limbo, Brothers: Tale of Two Sons, Child of Light i Trine. Megaklimatyczna i trudno ją opisać słowami - to trzeba zobaczyć.

The Master Chief Collection, czyli Halo x 3

Potwierdzają się plotki - The Master Chief Collection. Halo: Combat Evolved, Halo 2, Halo 3, Halo 4. Nie jest to zwyczajny "HD Remake". Lokacje zostały opracowane od podstaw, by nawet Combat Evolved prezentowało się niczym Halo 4. Multiplayer wprost z Halo 2, co powinno uszczęśliwić fanów. 1080p i 60 fps-ów - sądząc po wrzaskach z widowni - zajawka na 1080/60 nie przestaje opuszczać graczy i jest ciągle powodem do narzekań/pochwał. Nadchodzi również beta Halo 5: Guardians - szumnie nazywany multiplayerem nowej generacji. Kompilacja okaże się gratką dla młodszego pokolenia graczy - wszakże pierwsze Halo towarzyszyło premierze pierwszego Xboxa!

Inside

Klimatyczny indyk wyglądający na połączenie Another World i Limbo. Zapewne jedna z mniejszych gier potrafiąca dostarczyć 20 razy więcej emocji niż niejeden tytuł AAA. Czekam!

Seria mniejszych gier dostępnych w przyszłości na Marketplace

Jest tego sporo i niektóre prezentują się niezwykle ciekawie i grywalnościowo oryginalnie. Dominują platformówki, ale załapał się też Hellraid od wrocławskiego Techlandu!

Ride of the Tomb Raider

Od początku wiedziałem, że to nowy Tomb Raider - po jej jęku ;). Czeka nas kolejne poznawanie wnętrza Lary - seria po reboocie zmierza w bardzo dobrą stronę i już nie mogę się doczekać! Krótki trailer jednak niezwykle nastrajający na czekającą nas przygodę.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Jest i nasza marka na świecie - CD Projekt RED ze swoim sztandarowym Wiedźminem. Oglądamy gameplay - polowanie na gryfa. Wybieranie ekwipunku, śledzenie stwora. Pogoń za uciekającym ptaszyskiem - ogromne połacie terenu rysują się na horyzoncie! Zero po-upu, płynna animacja. Ogromny świat może być największym atutem tego tytułu. Niezwykle dynamiczna, arcybrutalna walka. Bardziej arcade'owa i zręcznościowa niż erpergowa. Muzyka przygrywająca w tle podbija klimat. Doganiamy w końcu gryfa - czeka nas konfrontacja. Stwór blokuje, unika, jednak nijak to się ma do zdolności Geralta - dobywa srebrnego miecza i już po chwili podróżuje z głową gryfa u boku. Piękny gameplay pięknej gry. Polacy w formie! "Thank you to zajebisty team back in Warsaw" jako słowa pożegnania :).

Phantom Dust

Paranormalne zdolności, kule energii, spowolnienia czasu i walka jeden na jeden. Niewiele więcej wiadomo o nowej bijatyce twórcy Killer Instinct.

Tom Clancy's The Division

Gameplay jednej z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier. Grafika na pierwszy rzut oka nie uległa downgrade'owi co dobrze świadczy w świetle niedawnych historii z Watch_Dogs. HUD mapa bardzo ładnie spajają się z otaczającym nas światem - np. wyświetlane budynki załamują się o rzeczywiste elementy otoczenia. Mnogość szczegółów. Opuszczone metro przerobione na sypialnię. Opuszczoną? A może mieszkańcy zostali wygnani? Ekipa napotyka już na powierzchni na patrol. Rozpoznanie terenu. Próba eliminacji przeciwników po cichu. Otwarta walka, wykorzystanie drona oślepiającego jaskrawym światłem przeciwnika. AI przeciwników wygląda na dość "ogarnięte". Wrogowie uciekają przed przeważającym ogniem, czają się i flankują. Gameplay ukazał kawał dobrego strzelania, liczyłem jednak na jakieś nowości w postaci craftingu czy eksploracji, ale dobre i to! O ten tytuł jestem spokojny.

ScaleBound

Kolejny Exclusive. Blondsek podobny do Dantego parskający na widok gigantycznego smoko-dinozaura. Ogromne potwory i nasz bohater pokrywający się łuskami jako zbroją. Dynamiczny trailer, nic jednak poza renderem nie było nam dane zobaczyć.

Crackdown

Open world gaming experience. Walą się budynki, ktoś ucieka tirem i skacze nim z rampy wprost na inny walący się wieżowiec - no straszna bonanza. Crackdown powraca, zapewne z numerkiem "3" w tytule. Brak konkretów.

I na tym koniec! Półtorej godziny samych gier! W mojej opinii konferencja Microsoftu pozamiatała. Głównie za sprawą pokazania samych gier i nie skupianiu się na jakichkolwiek tabelkach, rubrykach czy analizach. Gry, gry i tylko - i o to powinno chodzić. Potwierdziły się plotki, zabrakło jednak porządnego kopa zwalającego z nóg. Było intensywnie i jest co oglądać - jestem pod wrażeniem, chociaż tak jak mówię - tego się można było spodziewać. Czekamy na ruch ze strony Sony. Muszą wytoczyć naprawdę solidne działa, bo Microsoft zaczyna porządnie się rozkręcać i to za sprawą Phila Spencera. A to dopiero jego trzeci miesiąc pracy. Aż strach pomyśleć, co się będzie działo za rok. Brawo Microsoft!

- Gry, gry i tylko gry!

- Mocarne exclusive'y!

- Żadnych kinectopodobnych pierdół!

- Co-op w łaskach developerów!

- Brak jakiegoś jednego, konkretnego, porządnego pierdzielnięcia

Jeśli ktoś nie miał okazji zobaczyć konferencji może to nadrobić tutaj.

Konferencja Microsoftu - opinie redakcji

Phil Spencer na początku zapowiedział, że będą same gry i były, tylko w sumie żadna mnie ani nie zaskoczyła, ani nie rzuciła na kolana. Jedyną niespodzianką był nowy tytuł od Platinum Games tworzony na wyłączność dla Microsoftu. Nie podobała mi się kooperacja z AC: Unity, bo skrytobójcza seria zmierza w kierunku zbiorowego, otwartego mordowania, fajnie za to prezentował się trailer Forza Horizon 2 i gameplay z Sunset Overdrive. Buty do grindowania to niezła jazda, zupełnie jakby połączyć Tony Hawks Pro Skater z shooterem TPP. Aha i nie jestem fanem Halo, ale gdybym był to czułbym się spoliczkowany brakiem choćby skrawka gameplayu z "piątki"
:

Konferencja Microsoftu okazała się niezła, ale to przede wszystkim zasługa mocnych tytułów multiplatformowych. Przede wszystkim brawa należą się CDP RED, które stworzyło niesamowite środowisko w Wiedźminie 3, które będziemy przemierzać w sandboksowym stylu. Świetnie wygląda też historyczna scenografia w Assassin's Creed: Unity (piękne wnętrza paryskich pałaców i dworów). Jeśli chodzi o exclusive'y to większość pozycji znaliśmy już wcześniej, więc nie było wielkich zaskoczeń. Czekam na konferencję EA, by firma zaprezentowała lepiej gameplay z Dragon Age 3. Ten tytuł ma szansę stać się najlepszą grą tego roku.

I takie konferencję lubię. Ostro krytykowałem Microsoft za eventy, na których włodarze firmy pieprzyli o słupkach sprzedażowych i funkcjach konsoli, więc teraz posypuję głowę popiołem i mówię - świetna robota. Może i zabrakło na koniec jakiegoś prostego sierpowego, który powaliłby mnie na deski, ale zauważcie, że tym razem gigant z Redmond faktycznie skupił się tylko na grach. Forza Horizon 2, Halo x 3, Crackdown 3, Sunset Overdive, exclusive od Platinum Games, kilka niezłych indyków - będzie w co grać. Całość dopieściły pierwsze prezentacje nowego Asasyna, Call of Duty, Tomb Raidera i naszego Wieśka. Obawiam się, że konferencja Sony będzie niestety słabsza w temacie gier. Obym się mylił. PS. Za brak Quantum Break (ma być dopiero na gamesom), Microsoft ma u mnie krechę jak z Warszawy do Los Angeles.

Gry, gry, gry i jeszcze raz gry! Jako świeżo upieczony posiadacz Xboksa One jestem w szoku! Na konferencji pokazali przynajmniej 3 exy, które muszę mieć! A Halo? Poezja… Mam małe braki w tym uniwersum, więc bardzo chętnie je nadrobię! Moim zdaniem ta konferencja bardzo podniosła poprzeczkę!