PS VR2 może nie zadebiutować w najbliższym czasie. Sony wciąż negocjuje dostęp do technologii
Sony może w najbliższym czasie zaprezentować PS VR2, ale nie oznacza to, że urządzenie jest gotowe, by w następnych miesiącach trafić na rynek. Według firmy Tobii AB, japoński producent wciąż negocjuje możliwość wykorzystania kluczowej technologii.
Sony w zeszłym tygodniu podsumowało informacje o PS VR2 i wśród szczegółów nie zabrakło informacji na temat technologii śledzenia wzroku gracza. Jest to ważne, ponieważ pozwala deweloperom dostosowywać rozgrywkę.
Jak się jednak okazuje, dzisiaj firma Tobii AB, która określa siebie jako „globalnego lidera w dziedzinie eye-trackingu i pioniera w dziedzinie obliczeń związanych z uwagą”, potwierdziło, że negocjuje z Sony Interactive Entertainment, by rozwiązania tej korporacji pojawiły się w zestawie PlayStation VR 2.
Tobii „nie komentuje w tej chwili wpływu finansowego tej transakcji, ponieważ negocjacje trwają”, ale sytuacja jest interesująca, ponieważ najwidoczniej Sony wciąż kompletuje wszystkie elementy układanki, by zapewnić graczom, jak najlepsze wrażenia.
Warto podkreślić, że Tobii oferuje własne kamery, które śledzą oczy użytkownika – za 230 dolarów/funtów gracze mogą kupić nowoczesny sprzęt. Urządzenie współgra z ponad 50 tytułami (między innymi Far Cry 6 i Microsoft Flight Simulator), by podczas rozgrywki zainteresowani mogli kontrolować akcję za pomocą ruchu gałek ocznych. To właśnie wzrok pozwala na między innymi ruch kamerą.