Ranking sprzedaży gier w styczniu, w USA. Pokemon Legends: Arceus przebiło nawet Call of Duty
Pokemon Legends: Arceus wyszło zdecydowanie dobrze. Choć przed premierą można było gdzieniegdzie trafiać na głosy lęku, iż jest to prosty sposób na zniszczenie marki przez głupie błędy, to koniec końców bardzo dużo osób rzuciło się pod grę już w dniu premiery. I najlepiej świadczą o tym wyniki sprzedażowe. W przeciągu tygodnia liczba graczy w skali globalnej przekroczyła 6.5 miliona, a w samej Japonii kwestią godzin było dobicie do granicy 1.5 miliona. Mówimy więc o rezultatach, jakie dla wielu deweloperów nie są nawet w sferze marzeń.
Najnowsze zestawienie od grupy NPD potwierdza natomiast, iż fenomen dawno przepłynął akwen i podbija serca także mieszkańców Stanów Zjednoczonych. W styczniu to właśnie najnowsza gra o Pokemonach znalazła się na pierwszy miejscu, przeskakując Call of Duty: Vanguard (warto wspomnieć, że to właśnie seria COD zazwyczaj okupuje pierwsze miejsce). Podium domknął natomiast Monster Hunter Rise - oczywiście w dużej mierze dzięki temu, że wylądował wreszcie na PC. Całość prezentuje się następująco:
- Pokemon Legends: Arceus
- Call of Duty: Vanguard
- Monster Hunter Rise
- Madden NFL 22
- God of War (2018)
- Marvel’s Spider-Man: Miles Morales
- FIFA 22
- Mario Kart 8 Deluxe
- Rainbow Six Extraction
- Battlefield 2042
- Pokemon Brilliant Diamond and Shining Pearl
- Far Cry 6
- Minecraft
- NBA 2K22
- Mario Party Superstars
- Animal Crossing: New Horizons
- Forza Horizon 5
- Halo Infinite
- Super Smash Bros. Ultimate
- Call of Duty: Black Ops Cold War
Jest jakiś tytuł, którego obecność szczególnie Was tu zaskakuje? Bez wątpienia interesujące jest pojawienie się Marvel's Spider-Man: Miles Morales, ale o tym więcej pisałem w porannym newsie. Inną ciekawą sprawą jest także najnowszy God of War na piątym miejscu. Tu jednak sytuacja jest bardzo podobna do wspomnianego wcześniej Monster Hunter Rise - premiera na komputerach osobistych sprawiał, że ludzie znów tłumnie ruszyli na zakupy.