FIFA 23 z oczekiwaną od lat funkcją? EA ma zapewnić znacząco ulepszoną technologię
Pojawiają się pierwsze przecieki dotyczące FIFA 23. Bardzo możliwe, że będzie to ostatnia odsłona w serii, która trafi na rynek pod marką Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej i najwidoczniej EA chce w odpowiedni sposób wykorzystać ostatni rok współpracy. Gra ma zapewnić kilka ciekawych innowacji.
O problemach Electronic Arts z nazwą FIFA wspominaliśmy w zeszłym tygodniu i kolejny raz na temat gry EA wypowiedział się Tom Henderson. Informator i dziennikarz chętnie zdradza kolejne zakulisowe szczegóły dotyczące produkcji Elektroników i tym razem insider wspomniał o FIFA 23.
Jego zdaniem, FIFA 23 będzie pierwszą odsłoną w serii, która otrzyma wielki cross-play – gracze z PlayStation, Xboksów i PC będą mogli grać wspólnie we wszystkich trybach.
W najnowszej grze EA Sports mają pierwszy raz w historii pojawić się męskie oraz żeńskie Mistrzostwa Świata – EA miało rozszerzyć współpracę licencyjną na wszystkie najważniejsze ligi, by móc zrealizować dwa turnieje.
EA ma także ponownie sięgnąć po technologię Hypermotion, która odświeżyła rozgrywkę w FIFA 22, ale inżynierowie Elektroników „dziesięciokrotnie ulepszyli” technologię i pozwalają teraz „zespołowi odpowiedzialnemu za rozwój gry przechwytywać animacje piłkarzy podczas prawdziwych meczów za pomocą kamer stadionowych, eliminując potrzebę stosowania kombinezonów Xsens”. Teraz EA ma przechwytywać ponad 100 razy więcej danych w jednym sezonie ligowym niż w całej 29-letniej historii serii.
Jeśli informacje podane przez Hendersona okażą się prawdziwe, to FIFA 23 na PC będzie „najnowszą wersją” (nie tak jak FIFA 22, która nie otrzymała wszystkich nowości), co będzie jednak związane ze znacznie większymi wymaganiami.
Tom Henderson dodał, że źródła zaznajomione z projektem nie wspomniały, by FIFA 23 miała zostać grą free-2-play, choć słyszał o takich plotkach.