Gran Turismo 7 powstało „bezpośrednio na bazie” GT Sport. Gra wykorzystuje potencjał PS5
Najnowsza produkcja PlayStation Studios została bardzo dobrze odebrana przez recenzentów, co fanom motoryzacji daje nadzieję na niezwykle obiecujące doświadczenie typowe dla serii Gran Turismo. Digital Foundry postanowiło sprawdzić GT7, skupiając się na wykorzystaniu potencjału PlayStation 5 przez japońskie studio.
Digital Foundry potwierdza, że Gran Turismo 7 „powstało bezpośrednio na bazie GT Sport”, co w pewien sposób tłumaczy, dlaczego Sony zdecydowało się udostępnić wyścigi na dwóch generacjach. Oczywiście, nie oznacza to, że produkcja nie zapewnia oczekiwanych wrażeń, bowiem deweloperzy w „kilku kluczowych obszarach” czerpali z możliwości PS5.
Na dobry początek zadbano o ulepszenia wizualne – najnowsza odsłona IP oferuje natywną rozdzielczość 4K. Wcześniej było to dynamiczne 1800p. Nie tylko została podwojona liczba pikseli, ale poprawiono filtrowanie tekstur, jakość cieni oraz odbicia.
Polyphony Digital wykorzystuje efekt rozmycia pikseli w czasie rzeczywistym, który wcześniej był dostępny tylko w trybie niższej rozdzielczości na PS4 Pro. W przypadku ray tracingu otrzymujemy dodatkowy tryb wyświetlania, który zdaniem specjalistów pojawia się wszędzie... Tylko nie w rozgrywce:
„W efekcie, gdy korzystasz z ray tracingu, funkcja ta jest aktywna w zasadzie w każdej scenie z udziałem samochodów, z wyjątkiem właściwej rozgrywki”.
Podczas oglądania powtórek czy też przeglądania menu możemy liczyć na efekt RT, który niestety nie został zaimplementowany do gameplayu. Deweloperzy postarali się o kapitalne odwzorowanie odbić na samochodach, na początku symulujące lakier bazowy, następnie wszystkie dodatkowe warstwy, później powłokę metaliczną, by ostatecznie pokazać na samochodach lakier bezbarwny – „to właśnie ta symulacja pozwala na uzyskanie tak realistycznych powierzchni pojazdów w grze”.
Trzeba jednak pamiętać, że ray tracing zmniejsza płynność do 30 klatek na sekundę. Dziennikarze Digital Foundry zachwalają szybkie ładowanie – na PS5 tytuł uruchamia się znacznie szybciej niż na PS4.
W przypadku torów autorzy mieli już wykorzystać istniejące lokacje z Gran Turismo Sport, ale powrócili na trasy, by ulepszyć otoczenia. Lokacje nie są jednak wizytówką prawdziwej, nowej generacji.
„Jednak po bliższym przyjrzeniu się widać, że poziom szczegółowości nadal nie jest na poziomie "następnej generacji" - widać tu korzenie GT Sport. Jest to interesujący punkt dyskusji. Kiedy ludzie mówią o oprawie wizualnej GT7, zwykle krytykuje się otoczenie i to prawda: jeśli powiększyć i przyjrzeć się bliżej niektórym elementom, poziom szczegółowości jest niewystarczający. Jednak z bardziej typowego punktu widzenia, uważam, że Polyphony wykonało kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o wygląd torów wyścigowych”.
Gran Turismo 7 wygląda bardzo dobrze dzięki oświetleniu oraz pogodzie. Tym razem pora dnia oraz warunki atmosferyczne mogą zmieniać się w czasie rzeczywistym.
„Charakterystyczna dla Polyphony dbałość o szczegóły w renderowaniu samochodów po raz kolejny jest najwyższej klasy. Eksploracja pojazdów w grze to czysta przyjemność”.
Na PS5 w niemal każdym wyścigu otrzymamy stabilne 60 klatek na sekundę – nawet jeśli w rywalizacji będzie uczestniczyło 20 samochodów. Aktualnie drobne spadki zdarzają się na torze Trial Mountain, a pozycja powinna dużo zyskać po zastosowaniu VRR lub dynamicznego skalowania rozdzielczości.
Zespół podkreśla, że pewnym problemem jest „sieciowy charakter gry”, ponieważ gracze zawsze muszą łączyć się z serwerami, by zapoznać się z pełną wersją produkcji.
„Poza wymogiem sieciowym, Gran Turismo 7 to naprawdę fantastyczny powrót serii do formy. Co więcej, to być może najlepsza gra Polyphony do tej pory”.
Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją Gran Turismo 7.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Gran Turismo 7.