The Walking Dead – wielkie zakończenie prac nad serialem. Po 12 latach i 177 odcinkach
Jedni powiedzą „osiem lat za późno”, a kolejni z łezką w oku będą wyczekiwać na ostatnie epizody, ale możemy oficjalnie powiedzieć – to koniec głównej serii „The Walking Dead”. Twórcy zakończyli prace na planie i teraz nadszedł czas na rozbudowę uniwersum przez kolejne spin-offy.
Walka z zombie w świecie „The Walking Dead” trwa już od przeszło dekady. AMC zapowiedziało już, że 11 sezon będzie ostatnim, w którym zobaczymy kontynuację historii. W nocy zakończono prace nad ostatnim epizodem, więc najwięksi fani mogą wyczekiwać na finał opowieści.
„Dziś jest wielki dzień! Filmowanie dla #TheWalkingDead dobiega końca. To było niesamowite 12 lat i mamy nadzieję, że cała niesamowita obsada i ekipa spędzą fantastyczny dzień. #TWDFamily na zawsze!”
Today is the big day! Filming for #TheWalkingDead is coming to an end. It's been an incredible 12 years and we hope all the amazing cast and crew have a fantastic wrap day. #TWDFamily forever! pic.twitter.com/ybGR8jqa9O
— The Walking Dead (@TheWalkingDead) March 31, 2022
Nie oznacza to oczywiście, że AMC zamierza zrezygnować z tego IP. Już wcześniej potwierdzono kolejne historie, które w pewien sposób będą rozwijać znany świat – ostatnio ujawniono historię Maggie oraz Negana.
Trudno powiedzieć, w jaki sposób scenarzyści zakończoną główną serię „The Walking Dead”, ale pozostaje mieć nadzieję, że akurat ta ekipa zapewni satysfakcjonujący finisz. Już na przykładzie „Gry o tron” czy też „Zagubionych” wiemy, że nawet najciekawsze seriale można zniszczyć przez kilka ostatnich odcinków.