Trek to Yomi zapewni cztery różne finały. Gra ma zachęcić innymi zakończeniami
Trek to Yomi ma być kolejnym projektem od rodzimego Flying Wild Hoga, który zapewni nam świetną zabawę. Studio jest ostatnio w bardzo wysokiej formie, a nadchodząca przygoda, która mocno inspirowana jest japońskimi klasykami kina, ma podtrzymać dobrą passę polskiej ekipy. I wiele wskazuje na to, że rzeczywiście może tak być.
Jak się natomiast ostatnio dowiedzieliśmy, produkcja nie powinna zająć nam więcej niż 5 godzin - przynajmniej jeśli chodzi o jedno podejście. Skąd to podkreślenie? Cóż, twórcy zdradzili niedawno, że zamierzają przygotować dla nas cztery zupełnie różne zakończenia, które będą warunkowane decyzjami gracza:
W Trek to Yomi będą 4 różne zakończenia. Po ukończeniu gry po raz pierwszy odblokujesz Tryb "One Hit One Kill". Ta specjalna opcja gry jest znacznie szybsza [jeśli chodzi o przechodzenie fabuły - przyp. red.], ale trzeba być o wiele bardziej ostrożny, ponieważ jeden błąd dosłownie kosztuje życie.
Na ten moment nie wiadomo, w jakim stopniu nasze wybory będą wpływały na zakończenie i czy odnosi się to wyłącznie do pojedynczej decyzji, czy szeregu ścieżek, którymi będziemy kroczyć w zależności od intuicji. Niemniej, na pewno wspomniany tryb okaże się pomocny dla tych, którzy będą chcieli poznać wszystkie finały na własnej skórze. Czekacie na premierę?