Activision Blizzard chce zadbać o jakość. Firma zatrudnia ponad 1000 Testerów QA
Activision Blizzard nie jest firmą, która może się obecnie cieszyć dobrą prasą. Ze studia, które stawiano na piedestale i jako przykład dla innych, zamieniło się w ekipę podejmującą kontrowersyjne decyzje odnośnie do swoich gier i jeszcze bardziej kontrowersyjne w kwestii pracowników. A biorąc pod uwagę widmo umowy z Microsoftem, trzeba coś z tym zrobić.
Teraz okazuje się, że Activion Blizzard ma całkiem grube plany. W najnowszym ogłoszeniu ze strony studia mogliśmy przeczytać, że od 1 czerwca w firmie zatrudnienie na pełen etat znajdzie ponad 1100 testerów QA. Jest to jasny sygnał, iż korporacja zamierza walczyć z doniesieniami o złym traktowaniu pracowników, a przy tym zapewnić, że jakość produkcji ma dla nich ogromne znaczenie:
W Activision Blizzard udostępniamy graczom obecnie więcej treści niż kiedykolwiek wcześniej. W rezultacie udoskonalamy sposób, w jaki nasze zespoły współpracują ze sobą, aby rozwijać gry i zapewniać graczom jak najlepsze doznania. Mamy ambitne plany na przyszłość, a członkowie naszego zespołu ds. zapewnienia jakości (QA) są kluczowym elementem planów rozwojowych.
Dlatego dzisiaj ogłosiliśmy przemienienie wszystkich tymczasowych i warunkowych członków zespołów kontroli jakości [...] – łącznie prawie 1100 osób – w stałych pracowników pełnoetatowych od 1 lipca. Ponadto od 17 kwietnia zwiększamy minimalne stawki godzinowe dla tych pracowników na co najmniej 20 dolarów na godzinę.
Cóż, trzeba przyznać, że to zdecydowanie dobry krok, choć warto mieć na uwadze, iż słowa to jedno, a czyny to drugie. Osobiście wierzę, że obecne prace nad powiązaniem Microsoftu z Activision Blizzard sprawiają, że ci drudzy zamierzają nieco zająć się swoim obecnym wizerunkiem. Ten zdecydowanie nie jest pozytywny, na co wpływały liczne kontrowersje z kilkunastu ostatnich miesięcy.
