Polski film podbił Netflix! Furioza nie daje szans konkurencji i rozbija bank
„Furioza” to najnowsza polska propozycja, która zadebiutowała na serwerach platformy SVOD i biorąc pod uwagę działania korporacji – możemy podejrzewać, że firma będzie chciała wrzucić na swoje serwery kolejną produkcję od Cypriana T. Olenckiego.
„Furioza” trafiła do kin w zeszłym roku i film podejmujący temat pseudokibiców został doceniony przez wielu dziennikarzy. Roger wystawił produkcji solidną ocenę i następującymi słowami podsumował recenzję: „Bardzo dobre kino gangsterskie w sosie kibicowskim. Świetna realizacja, fabuła, dialogi i chemia między bohaterami sprawiają, że w październiku naprawdę warto będzie iść na ten film do kina”.
Teraz jednak możemy potwierdzić, że „Furioza” to kolejna po „365 dni” polska propozycja, która dosłownie podbiła Netflix. Widzowie z całego świata w jednym tygodniu oglądali historię przez 23,96 mln godzin i dodatkowo historia trafiła do TOP 10 w aż 74 krajach.
„Furioza” była najchętniej oglądanym nieanglojęzycznym filmem, który nie dał szans konkurencji:
To jednak nie koniec, ponieważ „Furioza” zajęła pierwsze miejsce w rankingu popularności w między innymi Brazylii, Belgii, Chorwacji, Czechach, Francji, Grecji, Serbii, Hiszpanii, na Ukrainie, W Maroko czy też w Nowej Kaledonii.
Nie jest sekretem, że Netflix chętnie wykupuje produkcje, których pierwsze odsłony cieszą się gigantycznym zainteresowaniem, więc... Może i w tym wypadku zobaczymy „Furiozę 2” opracowaną już przez streamingowego giganta? Warto przypomnieć, że „365 dni” otrzyma dwie kontynuacje stworzone dla korporacji.