Polski film podbił Netflix! Furioza nie daje szans konkurencji i rozbija bank

Filmy/seriale
3808V
Mateusz Damięcki w filmie "Furioza"
Wojciech Gruszczyk | 13.04.2022, 14:26

„Furioza” to najnowsza polska propozycja, która zadebiutowała na serwerach platformy SVOD i biorąc pod uwagę działania korporacji – możemy podejrzewać, że firma będzie chciała wrzucić na swoje serwery kolejną produkcję od Cypriana T. Olenckiego.

„Furioza” trafiła do kin w zeszłym roku i film podejmujący temat pseudokibiców został doceniony przez wielu dziennikarzy. Roger wystawił produkcji solidną ocenę i następującymi słowami podsumował recenzję: „Bardzo dobre kino gangsterskie w sosie kibicowskim. Świetna realizacja, fabuła, dialogi i chemia między bohaterami sprawiają, że w październiku naprawdę warto będzie iść na ten film do kina”.

Dalsza część tekstu pod wideo

Teraz jednak możemy potwierdzić, że „Furioza” to kolejna po „365 dni” polska propozycja, która dosłownie podbiła Netflix. Widzowie z całego świata w jednym tygodniu oglądali historię przez 23,96 mln godzin i dodatkowo historia trafiła do TOP 10 w aż 74 krajach.

„Furioza” była najchętniej oglądanym nieanglojęzycznym filmem, który nie dał szans konkurencji:

Furioza podbiła Netflix - 1

Furioza podbiła Netflix - 1

To jednak nie koniec, ponieważ „Furioza” zajęła pierwsze miejsce w rankingu popularności w między innymi Brazylii, Belgii, Chorwacji, Czechach, Francji, Grecji, Serbii, Hiszpanii, na Ukrainie, W Maroko czy też w Nowej Kaledonii.

Nie jest sekretem, że Netflix chętnie wykupuje produkcje, których pierwsze odsłony cieszą się gigantycznym zainteresowaniem, więc... Może i w tym wypadku zobaczymy „Furiozę 2” opracowaną już przez streamingowego giganta? Warto przypomnieć, że „365 dni” otrzyma dwie kontynuacje stworzone dla korporacji.

Furioza podbiła Netflix

Źródło: Netflix

Komentarze (70)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper