PS VR2 zaoferuje lepszą wydajność i żywotność od PS VR. Sony postawiło na znaczącą technologię
Japoński producent potwierdził pierwsze szczegóły dotyczące PS VR2, wśród których pojawiła się technologia śledzenia ruchów gałek ocznych. To właśnie ta decyzja ma sprawić, że sprzęt będzie mógł znacznie dłużej otrzymywać mocne produkcje od deweloperów z całego świata.
O możliwościach PS VR2 wypowiadają się kolejni twórcy, ponieważ Sony wysłało już zestawy deweloperskie, więc specjaliści mogą sprawdzać możliwości platformy. W sprawie next-genowego PlayStation wypowiedział się Brendan Walker, główny inżynier w Moss: Book 2 ze studia Polyarc, który nie ukrywa, że producent zdecydował się na jeden bardzo ważny ruch.
Specjalista z dziedziny VR podkreśla, że technologia śledzenia gałek ocznych „może poprawić wydajność i zwiększyć wierność” produkcji, ponieważ zespoły nie muszą „marnować dużo mocy i umieszczać szczegółów w miejscach, gdzie nie jest to konieczne”.
Brendan Walker wyjaśnił, że istnieje „wąskie oko”, czyli punkt, na którym gracz może skupić się podczas rozgrywki, ale bez śledzenia wzroku deweloperzy muszą decydować się na pełny render całego ekranu. Jeśli jednak mogą skupić się wyłącznie na małym fragmencie, gdzie faktycznie patrzy użytkownik, to potrafią dopieszczać grę właśnie w tym miejscu.
Deweloper pochwalił także Sony za postawienie wyłącznie na PS5, ponieważ pomoże to twórcom rozwijać projekty na długo wspieranej platformie i zainteresowani otrzymają możliwość lepszego optymalizowania swoich narzędzi.