Deadcraft zdumiewa koncepcją. Twórcy Daemon X Machina pozwolą sadzić zwłoki zombie
Już w maju zadebiutuje nowa propozycja zespołu odpowiedzialnego za Daemon X Machina. First Studio opracowało grę akcji z elementami survivalu, w której głównym zadaniem śmiałków będzie przetrwanie w świecie pełnym zombie. Wydawcą projektu są Marvelous, XSEED Games i Marvelous Europe.
Deadcraft nie będzie kolejną produkcją ekskluzywną – 19 maja odbędzie się premiera na PlayStation 5, Xboksach Series X|S, PlayStation 4, Nintendo Switchu oraz komputerach osobistych (Steam). Obecnie na wszystkich platformach jest dostępne demo.
Tytuł został wyceniony na 24,99 dolarów (39,99 dolarów trzeba przeznaczyć na wersję Digital Deluxe), a zamawiając go przed premierą możemy skorzystać z 10-15% zniżki.
Głównym bohaterem Deadcraft jest pół człowiek, pół zombie, który poszukując zemsty będzie mierzył się z wieloma przeciwnikami. Reid posiada nadludzkie moce, ale w całości nie zamienił się w bestię. W trakcie rozgrywki doświadczymy rozbudowanego systemu budowania, dzięki któremu opracujemy bronie, będziemy tworzyć mikstury, a także... Sadzić zombie. Gdy sadzonka-potwór powstanie, wykorzystamy go jako towarzysza pomocnego w wymierzeniu zemsty.
„DEADCRAFT to najnowsza śmiertelnie niebezpieczna i odważna gra od Marvelous First Studio, twórców DAEMON X MACHINA. Jakby grad meteorytów, który zamienił Ziemię w jałowe pustkowie, nie był wystarczającym powodem do zmartwychwstania, to zniszczenia spowodowały uwolnienie tajemniczego wirusa, który wskrzesił umarłych. W wyniku pożarów z nieba i śmierci na dole pozostała jedynie część ludzkiej populacji, skupiona w małych placówkach, gdzie żądni władzy oportuniści wykorzystują chaos. Reid, który jako nieliczny ocalał z kontaktu z wirusem, po części zombie, zostaje schwytany przez pokręconego Nebrona, przywódcę Arki. Po ucieczce ze stołu tortur na okoliczne pustkowia Reid jest zdeterminowany, by wrócić do miasta i wymierzyć apokaliptyczną sprawiedliwość”.
Koncepcja wydaje się bardzo niestandardowa, a zaprezentowany zwiastun dobitnie pokazuje, że w grze nie zabraknie krwawych scen. Deweloperzy swobodnie podjęli się tematu uzbrojenia – trudne realia wymagają nietypowego podejścia, więc w trakcie gry wykorzystamy części kreatur, by stworzyć bronie.