Mass Effect 4 z wielkim powrotem? BioWare mogło przedwcześnie zdradzić kluczowy elementy nowej gry

BioWare jeszcze nie potwierdziło wielu konkretów dotyczących nowego Mass Effecta, ale firma mogła przez przypadek przedstawić jeden z ważnych szczegółów dotyczących produkcji. Do serii może powrócić istotny bohater.

UWAGA NA POTENCJALNY SPOILER

BioWare wciąż nie potwierdziło umiejscowienia wydarzeń Mass Effect 4. Wielu graczy ma jednak nadzieję, że deweloperzy faktycznie zdecydują się na powrót do pierwszej trylogii i będą kontynuować wątek komandora Sheparda. Studio aktualnie tego oficjalnie nie potwierdziło, ale zespół rozpoczął sprzedaż litografii ze swojego plakatu z N7 Day, który już wywołał całą masę spekulacji dotyczących gry. Twórcy dodatkowo wsadzili kij w mrowisko dodając do grafiki adnotację:

„Ostateczna misja Sheparda może i zakończyła trzyczęściowy konflikt z Reaperami, ale z wielkim uszczerbkiem dla Ziemi. Podczas gdy Shepard i ocaleni muszą pozbierać się po wszystkim, fani zastanawiają się, co dalej”.

Gdy gracze dostrzegli znane nazwisko, firma zmieniła informację, która teraz prezentuje się następująco:

„Zagrożenie ze strony Żniwiarzy zostało zażegnane, ale wielkim kosztem, także dla samej Ziemi. Podczas gdy ci, którzy przeżyli, muszą pozbierać resztki, fani zastanawiają się, co będzie dalej”.

MrHulthe, YouTuber zajmujący się tematem gry BioWare, przedstawił informację przed zmianą, co możecie zobaczyć na filmie oraz samej stronie.

Interesująco brzmi także pozostała część opisu litografii, która może potwierdzać ważny wątek – na ekranie możemy faktycznie widzieć Sheparda, który znajduje się obok Normandii.

„Kroganin i jego czteroosobowa drużyna idą w kierunku krateru w kształcie Getha ze statkiem przypominającym Normandię”.