Star Wars i Final Fantasy zostały połączone. Blitzball znalazł się w kanonie Gwiezdnych Wojen
Entuzjaści marek Disneya i Square Enix mogą podać sobie ręce? Autor „Star Wars: Brotherhood” przyznał, że wodna minigra, która była częścią Final Fantasy X, została uwzględniona w najnowszej kanonicznej książce.
Tegoroczne Star Wars Celebration można śmiało uznać za nie lada gratkę dla fanów kosmicznego uniwersum. Szereg przedstawionych ogłoszeń ucieszyło nie tylko widzów, którzy wyczekiwali na nowe filmy, seriale czy animacje – w końcu Electronic Arts podzieliło się także enigmatycznym zwiastunem Star Wars Jedi: Ocalały.
Okazuje się jednak, że w ostatnim czasie sympatycy Gwiezdnych Wojen mogą liczyć na kilka smaczków mających swoje korzenie w innych, zdecydowanie mniej oczekiwanych, pozycjach. W połowie miesiąca Mike Chen, autor „Star Wars: Brotherhood”, powieści, której fabuła koncentruje się na losach Obi-Wana Kenobiego i Anakina Skywalkera podczas Wojny Klonów, zdradził szereg tajemnic oraz inspiracji, z jakich skorzystał w trakcie pisania książki.
W szeregu wiadomości zamieszczonych w mediach społecznościowych Chen wyznał, że dodał grę Blitzball do fabuły najnowszej książki, informując o rywalizacji rozgrywającej się w jednym z jezior. Tak, dobrze kojarzycie – Blitzball to swego rodzaju "wodny hokej" czy też "podwodna piłka ręczna", w którą grali mieszkańcy Spiry w Final Fantasy X. Teraz dyscyplina stała się częścią Star Wars – autor przyznał, że uwielbiał ten element produkcji, a rywalizacja zajmowała mu wiele godzin.
„#6: W książce znajduje się odniesienie do sportu zwanego Blitzball, rozgrywanego w lokalnym jeziorze. Blitzball to w zasadzie podwodny hokej, w który gra się w Final Fantasy X. Jako były gracz NHL uwielbiałem Blitzball i spędzałem godziny na wygrywaniu lig”.
Co ciekawe, to nie jedyny Easter Egg z Brotherhood odwołujący się do gier. W trakcie opowieści natrafimy na opis "młodej rudowłosej osoby", którą jest Cal Kestis ze Star Wars Jedi: Upadły Zakon.
