eFootball kontynuuje współpracę z Bayernem Monachium. Robert Lewandowski nie promuje już gry Konami
Fani Bayernu Monachium i FC Barcelony żyją kolejnymi doniesieniami na temat potencjalnego transferu Roberta Lewandowskiego do Hiszpanii. Konami postanowiło nie wykorzystać polskiego piłkarza do promowania nowej umowy eFootball z niemieckim zespołem.
Bayern Monachium potwierdził wydłużenie współpracy z Konami, na mocy której zawodnicy oraz drużyna będzie pojawiać się w eFootball. Firma przygotowała specjalny spot, ale na materiale brakuje już Roberta Lewandowskiego. Nie jest to jednak dziwne biorąc pod uwagę potencjalny transfer piłkarza do Barcelony.
Jest to na pewno ciekawa wiadomość dla fanów marki PES, ponieważ Konami na pewno w najbliższych latach nie zrezygnuje z eFootball – firma nie podpisałaby kolejnej umowy, gdyby nie była pewna, że zamierza rozwijać swoją piłkę.
Nie znamy szczegółów, ale FC Bayern i Konami „uzgodniły długoterminowe przedłużenie współpracy”, która została zapoczątkowana w 2019 roku. Japończycy podkreślają, że dzięki relacji, deweloperzy mają dostęp do wszystkich obecnych zawodników i legend klubu – dzięki temu to właśnie Konami jest „jedynymi na świecie producentami, którzy mogą w realistyczny sposób odtworzyć elementy niezbędne do produkcji gier”.
Warto dodać, że choć Bayern długo zwlekał z założeniem e-sportowej sekcji, to jednak drużyna z Niemiec nieźle sobie radzi i w ostatniej edycji Ligi Mistrzów przegrała dopiero w finale z Monaco.
„Z przyjemnością informujemy o przedłużeniu naszej współpracy z @FCBayern !”
We are pleased to announce the renewal of our partnership with @FCBayern! ✍️ pic.twitter.com/Aspjw4fLCy
— eFootball (@play_eFootball) June 29, 2022