TWS: Track While Scan ma niesamowity rozmach i potencjał. Cała kula ziemska areną dla walk
Zdarzają się w branży gier tak ambitne projekty, że aż wywołują przez swoją skalę i rozmach niedowierzanie w ich powodzenie. Tak jest z TWS: Track While Scan.
Kilka gier próbowało już odtwarzać w realistyczny sposób współczesne pole bitwy, ale nigdy z takim rozmachem. W TWS działania będziemy mogli prowadzić na całej Ziemi, tak jak w Microsoft Flight Simulator. Deweloperzy chwalą się, że w tytule można przemierzać teren o powierzchni 196 milionów mil kwadratowych. TWS: Track While Scan odtwarza przy tym proceduralnie 350 mln budynków.
Tak wielka skala mapy pozwoli na przeprowadzanie operacji wojskowych o niespotykanej wcześniej skali – zapewniają deweloperzy, którzy opublikowali już kilka materiałów wideo, prezentujących gameplay i powstawanie projektu. Tak jak np. w podobnej w założeniach serii ARMA, w TWS, można wcielić się nie tylko w żołnierza piechoty, ale również w pilota czołgistę czy kierowcę transporterów opancerzonych. W istocie rozgrywka wydaje się mocno ciążyć ku walkom prowadzonych w pojazdach.
TWS dystrybuowane będzie na PC w modelu free-to-play, co samo w sobie budzi już pewne wątpliwości. Deweloperzy mają przed sobą jeszcze długą drogę do zakończenia prac nad tą „symulacją współczesnego pola walki”. Trzymamy kciuk za powodzenie przedsięwzięcia.
W poniższym filmiku, w 4 minucie nagrania, widać, że TWS zaoferuje ujęcie kamery TPP i FPP (do wyboru przez gracza). Czekamy na więcej materiałów gameplayowych!
