Portal: Companion Collection. Jak seria Portal radzi sobie na Nintendo Switch?
Valve od zawsze produkowało wyjątkowe gry, które nie tylko przesuwały granice innowacyjności w naszej branży, ale również intrygowały ciekawym zastosowaniem silnika Source. Teraz po raz pierwszy Valve wrzuca swoje gry na nowe konsole.
Nie ma co ukrywać, że Gaben nie za bardzo lubi się z konsolami - ot posiadacze PS2 otrzymali Half-Life, miłośnicy Xboksa Half-Life 2, a edycja The Orange Box przyniosła kilka tytułów Valve na PS3 i Xboksa 360. Po blisko dekadzie nieobecności na konsolowym rynku, właściciele Steama postanowili przetestować rynek i dać nam niemały rarytas.
Paczka obydwu odsłon marki Portal wylądowała na Nintendo Switch i jak się okazuje, jest najlepszą konsolową wersją kultowych klasyków w dziejach. Dzieła Valve działają w 60 klatkach na sekundę z drobnymi spadkami do 55 klatek, śmigają w trybie zadokowanym w 1080p, a do tego wykorzystują MSAA, co na samym Switchu jest dość rzadko spotykane. Dzięki temu rozgrywka jest płynna, obraz wyraźny, a całość doskonale grywalna zarówno w trybie przenośnym jak i na dużym ekranie.
