Szef Unity o deweloperach, którzy nie planują monetyzacji: „pierd#$# idioci”
John Riccitiello nie owija w bawełnę podczas oficjalnych wystąpień, przez co jest obecnie cytowany przez największe portale związane z grami wideo. Jego zdecydowane podejście do kwestii płatności w produkcjach oraz zespołów niewykorzystujących nadarzających się okazji może wpłynąć na zainteresowanie technologią.
Unity zapowiedziało wielką fuzję z firmą IronSource, która opiewa na 4,4 mld dolarów i najprawdopodobniej zostanie sfinalizowana w czwartym kwartale 2022 roku. Dzięki ustaleniom silnik gier Unity, edytor, Unity Ads i kilka innych usług zostaną połączone z platformami pośredniczącymi i wydawniczymi IronSource. Część komentatorów branży nie pozostawia suchej nitki na przejęciu, bowiem przedsiębiorstwo programistyczne specjalizuje się w „gospodarce aplikacji” i opracowało narzędzia do jednoczesnej instalacji kilku programów, przez co ich oferta jest również wykorzystywana przez cyberprzestępców do instalowania złośliwego oprogramowania (malware).
Z okazji wspomnianego połączenia John Riccitiello, dyrektor generalny Unity, intensywnie udziela wywiadów i dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi branży. Podczas rozmowy z dziennikarzem PocketGamer.biz (za VGC) stwierdził, że deweloperzy, którzy na wczesnym etapie prac nie planują szczegółów monetyzacji, są „piepr%#^$mi idiotami”.
W nawiązaniu do stwierdzenia redaktora o oporze niektórych zespołów przed uwzględnianiem monetyzacji już na wczesnym etapie prac, Riccitiello porównał ich do twórców samochodów, a następnie skrytykował:
"Jestem w branży gier dłużej niż większość osób – doczekałem się siwych włosów i tego wszystkiego. Kiedyś było tak, że deweloperzy rzucali swoją grę przez ścianę publicystom i sprzedawcom, bez dosłownie żadnej wcześniejszej interakcji. Ten model jest wpleciony w filozofię wielu form sztuki i medium, a ja mam do niego głęboki szacunek; znam ich poświęcenie i troskę. Ale ta branża dzieli ludzi na tych, którzy wciąż trzymają się tej filozofii i tych, którzy masowo ogarniają to, jak dowiedzieć się, co czyni udany produkt. I nie znam nigdzie artysty odnoszącego sukcesy, który nie przejmowałby się tym, co myśli jego gracz (…)”.
„Ferrari i niektórzy inni producenci samochodów z wyższej półki nadal używają gliny i noży do rzeźbienia. To bardzo mała część branży gier, która działa w ten sposób, a niektórzy z tych ludzi są moimi ulubionymi ludźmi na świecie, z którymi mogę walczyć - [dyrektorzy kreatywni - przyp. red.] to najpiękniejsi i najczystsi, genialni ludzie. Są też jednymi z największych pieprzo%$# idiotów”.
Warto dodać, że IronSource dysponuje technologią związaną z monetyzacją, więc zapewne Unity wspomoże ekipy w zarabianiu na swoich grach, jednak słowa CEO firmy odpowiedzialnej za popularny silnik są szeroko komentowane i związane z przekonaniem, że w dzisiejszych czasach deweloperzy muszą nie tylko stworzyć grę, ale już od początku myśleć o jej sprzedaży. Jak podkreślił przedstawiciel Unity, na rynku znajduje się wiele „wspaniałych produkcji”, które zawiodły, ponieważ studia bazowały na starej filozofii.