Digimon Survive mierzyło się z bombardowaniem recenzji, bo gracze oczekiwali innej gry

Bandai Namco nie zdecydowało się na wielką promocję Digimon Survive, a wydawca nawet nie był zainteresowany przygotowaniem recenzji przed premierą, więc pojawił się problem. Okazuje się, że wielu graczy oczekiwało innej gry względem dostarczonej na rynek produkcji.

Digimon Survive to powieść wizualna z elementami taktycznego RPG-a, jednak okazuje się, że wielu graczy zostało zaskoczonych proporcjami tekstu i rozmów względem walki. Pierwsze opinie potwierdzają, że tytuł oferuje bardzo powolny wstęp do wydarzeń, a nawet później starcia nie są główną częścią gry – to typowy przedstawiciel gatunku visual novel. 

Część graczy oczekiwało jednak znacznie innej produkcji, więc w weekend rozpoczęło się bombardowanie recenzji Digimon Survive na portalu Metacritic – tytuł w zależności od wersji (PS4 – 0.9/10, Switch – 1.6/10, XOne – 0.5/10, PC – 1/10) prezentował bardzo zaniżone noty. 

„Co się dzieje z Metacritic Digimonów?”

Dopiero w momencie, gdy sytuacja została nagłośniona przez fanów IP, na portal ruszyły kolejne osoby, które zaczęły przyznawać Digimon Survive bardzo wysokie oceny, by poprawić sytuację. Gra aktualnie prezentuje lepszą średnią (PS4 – 6.7/10, Switch – 7.2/10, XOne – 5.9/10, PC – 6.5/10). 

Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że problemem Digimon Survive jest brak większej promocji – twórcy w kilku wywiadach wspominali, że jest to powieść wizualna, ale najwidoczniej nie do wszystkich ta wiadomość dotarła. 

Warto jednak wspomnieć, że pomimo braku większej promocji – Digimon Survive osiągnęło dobry start na Steam. Na platformie Valve tytuł może pochwalić się „w większości pozytywnymi” ocenami (79% na 809 tekstów).