DCEU niczym MCU? Warner Bros. Discovery zapowiada dziesięcioletni plan rozwoju komiksowego uniwersum

Zmiany, o których informacje mogliśmy czytać przez ostatnie dni, a które rozegrały się w Warner Bros. (właściwie to w Warner Bros. Discovery, co warto teraz podkreślać), wywołały sporo zamieszania. Anulowano wiele produkcji, zdystansowano się od animacji i swoich klasyków i zapowiedziano choćby zmianę dystrybucji swoich największych hitów, którą przecież zmieniano stosunkowo niedawno. 

Co więcej, podczas spotkania dla inwestorów pojawiła się cała masa zupełnie nowych doniesień. Niektóre były zdecydowanie negatywne, a inne pozwalały robić sobie nadzieję, że być może będą z tego jakieś korzyści. Jednym z elementów, które optymistycznie można przypisać do tej drugiej grupy, jest potwierdzenie chęci rozwoju DC Extended Universe, a więc ekranizacji komiksów DC - tak opisał to CEO WB. Discovery, David Zaslav:

Powołamy zespół, który będzie odpowiedzialny za 10-letni plan skupiający się wyłącznie na DC. To bardzo podobna forma do struktury, którą Alan Horn i Bob Iger z Disneya stworzyli dla Kevina Feige.

Cóż, jak się uczyć, to od najlepszych, prawda? Choć oczywiście Kinowemu Uniwersum Marvela można obecnie zarzucać sporo błędów, to nie można negować tego, jak ogromnym przedsięwzięciem się to stało. Mówimy przecież o serii filmów, które praktycznie gwarantują znakomite przychody. Jeśli więc WB. wreszcie uda się postrzegać to przyszłościowo, być może przepaść między oboma światami nieco się zmniejszy.