Ludzie mają dość streamerów? Transmisje na żywo bardzo straciły na popularności
Firmy Streamlabs oraz Stream Hatchet przygotowały ciekawy raport dotyczący transmitowania na żywo, który pokazuje czarno na białym, iż streamerzy cieszą się coraz to niższym zainteresowaniem. Podczas badania wzięto pod uwagę platformy takie, jak Twitch, YouTube oraz Facebook Gaming.
Analizując dane od kwietnia do czerwca tego roku, wyszło, że odbiorcy spędzili łącznie 7,36 miliarda godzin przy oglądaniu innych osób, gdy te grały w dane produkcje. Mimo tego, iż liczba ta może robić spore wrażenie, to jest ona o ponad 18% niższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku, a także o 8,4% niższa w stosunku do poprzedniego kwartału tego roku.
Gaming na owych platformach ogólnie rzecz biorąc traci również streamerów - zauważyć można u nich wypalenie zawodowe lub zwykłe przejedzenie materiałem, bo "streamują" rzadziej. Takowe osoby sprawiły, że ich transmisje od kwietnia do czerwca trwały łącznie 273 miliony godzin - o 19,4% niżej niż w analogicznym okresie z poprzedniego roku i o 12% niżej w porównaniu z poprzednim kwartałem.
Twitch wciąż jest zdecydowanym liderem z 76,7% (to na nim w ostatnim kwartale gracze przesiedzieli aż 5,64 miliarda godzin) udziałem w oglądaniu transmisji na żywo. Najgorzej radzi sobie natomiast Facebook Gaming, na którym odbiorcy spędzili wyłącznie 580 milionów godzin.
Najchętniej oglądanymi grami jest niepokonane GTA 5 (465 milionów godzin) oraz League of Legends (464 miliony godzin).