BioShock od Netflix z pierwszymi szczegółami. Korporacja postawiła na twórców „z najwyższej półki”
2K nie jest jeszcze gotowe na zaprezentowanie nowej gry z serii BioShock, ale właśnie otrzymaliśmy konkretne szczegóły dotyczące filmu. Netflix otrzymał możliwość przygotowania produkcji z cenionego i wielkiego uniwersum.
Redakcja Deadline dotarła do bardzo interesujących szczegółów dotyczących filmu „BioShock” – Francis Lawrence został zatrudniony jako reżyser, a Michael Green zajmie się adaptacją scenariusza.
Dziennikarze podkreślają, że „studio i jego partnerzy” postawili bardzo wysoko poprzeczkę dla osób, które będą mogły zrealizować projekt, ponieważ korporacja chciała mieć pewność, że produkcją zajmą się twórcy z „najwyższej półki”.
Francis Lawrence wyreżyserował serię „Igrzyska śmierci”, ale twórca pracował także nad „Czerwona jaskółka”, trzema odcinkami „See” czy też „Jestem legendą” oraz „Constantine”. Natomiast Michael Green napisał historię do „Logan: Wolverine”, „Blade Runner 2049”, „Herosi”, „Śmierć na Nilu”, „Amerykańscy Bogowie”, „Y ostatni mężczyzna” oraz „Morderstwo w Orient Expressie”.
Netflix od wiosny chciał, by to właśnie Lawrence zajął się przygotowaniem „BioShocka”, ponieważ reżyser jest znany z tego, że potrafi zaopiekować się znanymi IP i stworzyć z nich globalne hity.
Jest to naprawdę ciekawa sytuacja, ponieważ najwidoczniej Take-Two oraz 2K nalegały, by „BioShock” trafiając na Netflix zaprezentował najwyższą jakość.