The Last of Us Part I z fatalną sprzedażą? Gra zanotowała „o połowę gorszy wynik od Saints Row”

Możliwe, że Sony nie pochwali się początkowym rezultatem The Last of Us Part I. Pierwsze dane z Wielkiej Brytanii sugerują, że odbiorcy nie rzucili się na remake gry z PlayStation 3.

Od minionego tygodnia możemy powrócić do zniszczonego świata zaatakowanego przez śmiercionośnego grzyba, poznając historię Ellie i Joela. The Last of Us Part I zostało całkiem dobrze odebrane przez recenzentów, dzięki czemu uzyskało średnią na poziomie 89-88% - czy jednak pozytywne reakcje skłoniły graczy do zakupów?

Analizując wyniki sprzed dwóch tygodni, redakcja GamesIndustry.biz informowała o całkiem dobrym starcie Saints Row - pomimo not na poziomie 65% produkcja wskoczyła na pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży w Wielkiej Brytanii (fizyczna dystrybucja). Deep Silver nie podzieliło się konkretnymi liczbami, jednakże możemy przeczuwać, że reboot cieszył się popularnością wśród graczy z Wysp.

Na pewno mówimy o większym zainteresowaniu niż The Last of Us Part I. Gra Naughty Dog znalazła się na szczycie najświeższego zestawienia z UK, okazuje się jednak, że Saints Row zanotowało o połowę lepszy wynik od tytułu debiutującego wyłącznie na PS5.

„The Last of Us: Part 1 jest w tym tygodniu nieznacznym nr 1 na brytyjskiej liście sprzedaży detalicznej w wersji fizycznej. Jest to remaster i nie jest to szczególnie wielki start. [Gra - przyp. red.] sprzedała się w połowie tego, co w zeszłym tygodniu udało się Saints Row. To jest czysto fizyczna sprzedaż”.

The Last of Us: Part 1 is narrowly No.1 in the UK physical retail chart this week. It’s a remaster and not a particularly big launch. It’s sold around half of what last week’s Saints Row managed. This is purely physical sales

— Christopher Dring (@Chris_Dring) September 4, 2022

The Last of Us Part I zadebiutowało wyłącznie na PlayStation 5, jest to remake gry, która wcześniej otrzymała remaster, dodatkowo doniesienia odnoszą się wyłącznie do kwestii dystrybucji fizycznej, której znaczenie jest coraz mniejsze wśród społeczności PlayStation. Możemy jednak śmiało podejrzewać, że Sony liczyło na lepszy start.

Christopher Dring z GamesIndustry.biz podkreśla, że otrzymane dane odnoszą się wyłącznie do wersji fizycznej, lecz w przypadku odrestaurowanej edycji historii Joela znaczna część graczy mogła zdecydować się na pudełka, które później mogłyby zostać sprzedane. Pozostaje nam czekać na oficjalny komunikat PlayStation. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part I.