The Last of Us Part I zapewnia „doświadczenie jak zupełnie nowy projekt od Naughty Dog”. Studio zachęca do gry
Neil Druckmann z pozostałymi deweloperami z Naughty Dog stara się przekonać graczy do The Last of Us Part I. Najnowszy materiał z gry potwierdza, że deweloperzy skupili się na poprawieniu doświadczenia graczy przez zapewnienie nowych wrażeń.
The Last of Us Part I trafiło na rynek w zeszłym tygodniu, ale Naughty Dog nie przestaje promować gry dostępnej aktualnie wyłącznie na PS5. Neil Druckmann na początku nowego materiału podkreślił, że tytuł daje poczucie, jakby gracze zapoznali się z zupełnie nową pozycją zespołu PlayStation Studios.
W ciekawych słowach o produkcji wypowiedział się Shaun Escayg (dyrektor kreatywny i pisarz z Naughty Dog), który wspomniał, że było to dla niego wielkie wyzwanie porównywane do „najstraszniejszej rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobił”, ponieważ wykonał remake „jednej z najwspanialszych gier”.
Twórcy z Naughty Dog pokazują, jak wiele zmieniło się nie tylko w samej oprawie, ale przede wszystkim doświadczeniu, ponieważ teraz gracze dostrzegają szczegóły mimiki twarzy, mają okazję lepiej poczuć rozgrywkę, a deweloperzy nie zapomnieli o dźwięku 3D, który również wpływa na doświadczenie.
Neil Druckmann pod koniec materiału wspomina, że The Last of Us Part I zapewnia „ostateczną wersję historii” i zarazem przygody Joela i Ellie.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part I.