Assassin's Creed Infinity „nie jest grą”. Ubisoft tworzy własny Animus
Jeśli śledzicie wypowiedzi przedstawicieli Ubisoftu, to doskonale wiecie, czym tak naprawdę jest Assassin's Creed Infinity. Deweloperzy pod tą nazwą nie ukrywają nowej pozycji z serii, a opracowują HUB, dzięki któremu będziemy mogli włączać nowe gry oraz przeżywać następne opowieści.
Animus to urządzenie dobrze znane fanom uniwersum Assassin's Creed – w grach pojawia się sprzęt do projekcji wizualnej, który pozwala odczytywać pamięć zapisaną na dyskach genetycznych. W produkcjach gracze mogli wcielać się w postacie, by przeżywać następne opowieści i... Właśnie na tym polega Assassin's Creed Infinity.
Nie jest to bezpośrednio produkcja, która przedstawi graczom nową opowieść, a HUB przypominający program do włączania nowych tytułów – w ramach Assassin's Creed Infinity powstają Assassin's Creed Red i Assassin's Creed Hexe.
Assassin's Creed Infinity zdaniem Ubisoftu „połączy wszystkie różne doświadczenia” z uniwersum i nawet samych graczy. Francuska korporacja potwierdziła, że w pewien sposób Infinity zaoferuje rozgrywkę sieciową, ponieważ deweloperzy „zastanawiają się, jak przywrócić samodzielne, wieloosobowe doświadczenia do uniwersum Assassin's Creed”.
Warto jednak podkreślić, że przyszłoroczny Assassin's Creed Mirage nie będzie włączony do Assassin's Creed Infinity, więc na głębszą prezentację przyjdzie nam zaczekać pewnie do drugiej połowy 2023 roku.