Teksańska masakra piłą mechaniczną będzie bardzo krwawą grą. Gameplay przedstawia główne założenia
Teksańska masakra piłą mechaniczną powróci za sprawą nowej produkcji przygotowanej przez studia Sumo Digital i Gun Interactive. Deweloperzy skupili się na modelu rozgrywki 4 vs. 3, w którym ofiary muszą wydostać się z domu rodziny Slaughterów.
Najnowszy materiał przygotowany przez redakcję IGN stanowi konkretne podsumowanie informacji na temat nowej pozycji – Ryan McCaffrey miał już okazję przekonać się, co ekipy mają w zanadrzu. Ponownie stawiając na asymetryczny horror, twórcy planują dostarczyć wyzwania czerpiące garściami ze znanej marki. Tym razem grupa ocalonych nie będzie mierzyć się z jedną osobą – obok biegającego w masce szaleńca z piłą mechaniczną, postacie muszą unikać również członków jego rodziny. W zespole przeciwników oprócz kultowego Leatherface'a znajdziemy tropiącego "kucharza" oraz niezwykle biegłego w ataku nożem "autostopowicza". Dodatkowo podczas zmagań trzeba bacznie zwracać uwagę na postać niezależną określaną mianem "dziadka", która nakarmiona krwią jest w stanie wyczuć uciekających.
Gameplay zaprowadzi graczy do znanego domu, z którego muszą oni uciec, omijając pułapki i za wszelką cenę starając się nie wywołać zbyt dużo hałasu. Każdy nieprzemyślany ruch sprawi bowiem, że szaleńcy rozpoczną krwawą rzeź. To kolejny asymetryczny horror, w którym nie możemy zabić napastników, lecz tylko ich opóźnić. Choć bohaterowie będą posiadali unikalne umiejętności, wcielenie się we wrogów zapowiada się o wiele bardziej intrygująco.
Teksańska masakra piłą mechaniczną bazuje na filmie z 1974 roku. Deweloperzy obiecywali znakomitą oprawę, to poniższe ujęcia raczej zwiastują tylko przyzwoite doznania. Na uwagę zasługują jednak wszystkie krwawe akcje, z których słynie przerażający pierwowzór.
The Texas Chain Saw Massacre zadebiutuje w przyszłym roku i od premiery będzie dostępne w abonamencie Xbox Game Pass.
