I.G.I. Origins na klimatycznym materiale. Pierwszy zwiastun z rozgrywką pokazuje powrót IP
Toadman Interactive i Antimatter Games są gotowi na zaprezentowanie I.G.I. Origins. Klasyczny shooter powraca z dalekiej podróży, a twórcy w końcu dzielą się fragmentami rozgrywki oraz zapowiadają następne ogłoszenia dotyczące projektu.
W marcu 2019 roku zobaczyliśmy pierwszy materiał z nadciągającego I.G.I. Origins, czyli trzeciej części strzelanki, która po raz pierwszy zadebiutowała w 2000 roku. Choć dotychczas zagraliśmy w dwie odsłony serii, które osiągnęły łączną sprzedaż na poziomie ponad miliona egzemplarzy, to pokaz gry spotkał się z całkiem sporym poruszeniem.
Nadciągająca produkcja studia Antimatter Games jest taktycznym shooterem z elementami skradanki i stanowi prequel poprzednich opowieści, który przedstawi historię powstania organizacji I.G.I. Gracze będą mogli „zanurzyć się” w początkach Institute for Global Intelligence, by poznać „pioniera gatunku taktycznych pierwszoosobowych shooterów”.
„Jest rok 1980, zimna wojna niepewnie balansuje na krawędzi pełnego konfliktu. Przeniknij do zmiennego i podatnego na manipulacje szpiegowskiego świata i zawalcz o wysoką stawkę - po swojemu. Planuj i wykonuj swoje misje przeciwko wrogowi, który knuje wojnę nuklearną w tej pełnej napięcia i taktyki strzelance zrealizowanej z perspektywy pierwszej osoby”.
Gracze wcielą się w Michaela Kinga, agenta ukrywającego się pod pseudonimiem Regent, który jest byłym agentem SAS – żołnierz został zwerbowany przez MI6 do tajnych, globalnych misji. Podczas zadań skorzystamy z „rozbudowanego arsenału”, za pomocą którego odwrócimy uwagę, przechytrzymy lub wyeliminujemy przeciwników. Agent może podchodzić do wyzwań w stylu Rambo lub atakować oponentów niczym duch.
Pierwotnie I.G.I. Origins miało zadebiutować w 2021 roku, lecz ostatecznie najpewniej zostanie udostępnione dopiero w przyszłym roku – gra zmierza na konsole oraz komputery osobiste.