Death Stranding 2 tylko dla Stadii? Google odrzuciło ofertę Hideo Kojimy, bo nie wierzyło w gry single-player
W 2021 roku Google zamknęło wewnętrzne studia i przestało płacić deweloperom third-party za opracowanie gier dla chmury. Według najnowszego raportu – Google odrzuciło nawet ofertę Hideo Kojimy, by Death Stranding 2 zadebiutował wyłącznie na Stadii.
Google zapowiadało opracowanie wielu własnych produkcji i chciało nawiązywać wielkie współprace z deweloperami third-party. Wszystko jednak zmieniło się w zeszłym roku, ponieważ korporacja dosłownie zakręciła kurek i zrezygnowała z produkcji na wyłączność.
Google nie chciało angażować własnych deweloperom do tworzenia gier oraz płacić zewnętrznym studiom, by rozwijało ekskluzywne tytuły – a jednym z nich miał być Death Stranding 2. Zaskakującą wiadomość potwierdziła redakcja 9to5Google:
„Źródło powiedziało 9to5Google, że gra, nad którą pracował Kojima, miała być ekskluzywna dla Stadii kontynuacja Death Stranding, czyli produkcji, która początkowo zadebiutowała na wyłączność PlayStation w 2019 roku. W momencie, gdy oryginalny Death Stranding był asynchronicznym sieciowym tytułem - gdzie działania podejmowane w twoim świecie mogą mieć wpływ na innych graczy, takich jak budowanie znaków, aby pomóc innym znaleźć drogę - proponowana gra byłaby ściśle doświadczeniem dla jednego gracza”.
Google podobno nie było zainteresowane stworzeniem produkcji single-player – 9to5Google otrzymało wiadomość, według której Google zrezygnowało ze współpracy Stadii z Kojimą, ponieważ korporacja uważa, że „nie ma już rynku dla doświadczeń solowych”.
„Według doniesień, gra otrzymała wstępną aprobatę od Google i rozpoczęła wczesne etapy rozwoju. Jednak krótko po tym, jak pierwsze elementy zostały pokazane w połowie 2020 roku, Google całkowicie zrezygnowało z projektu”.
9to5Google podkreśla również ważny szczegół – jeśli Hideo Kojima potrzebowałby ponownie czterech lat na stworzenie Death Stranding 2 (tyle czasu zajęło opracowanie pierwszej części), to Japończyk nie zdążyłby zrealizować gry, ponieważ usługa zostałaby wcześniej anulowana.
W konsekwencji Kojima może świętować, że nie otrzymał możliwości rozwijania gry dla Stadii.