Fort Solis intryguje. Znamy szczegóły rozgrywki, historii i świata polskiej gry

Studio Fallen Leaf jest gotowe na większą prezentację Fort Solis. Produkcja została ujawniona na tegorocznym Summer Game Fest, gdzie skradła serca graczy i w końcu otrzymaliśmy konkrety dotyczące produkcji – deweloperzy zdradzili szczegóły dotyczące nowego IP.

Fort Solis to trzecioosobowy thriller sci-fi osadzony na Marsie, a dokładnie na odizolowanym posterunku górniczym Solis Planum. Twórcy podczas rozwijania gry inspirowali się między innymi produkcjami Quantic Dream i Supermassive Games – zespół przyjrzał się technikom narracji wykorzystywanym przez te studia, ale dodatkowo Fallen Leaf postanowiło dodać do swojej pozycji „elementy rozgrywki”.

Fallen Leaf ma być połączeniem filmu „Moon” Duncana Jonesa z Dead Space, a gra ma zaoferować bardzo mocne poczucie izolacji – autorzy planowali początkowo, by przedstawić akcję z oczu bohatera, ale w ostateczności zdecydowano się na TPP, by zapewnić graczom akcję bez cięć (jedne, ciągłe ujęcie kamery – jak God of War z 2018 roku i nowy Dead Space).

Na stacji górniczej będziemy przedzierać się w głąb Marsa eksplorując korytarzowe lokacje, ale obok rozwijany będzie również projekt Frontier Better Tomorrow związany z uprawą roślin. Gracze podczas rozgrywki będą swobodnie podróżować po lokacjach, by na własną rękę odkrywać opowieść.

„Fort Solis jest w pełni otwarty, cała lokacja, od momentu przybycia. Oczywiście niektóre miejscówki będą wymagały nieco pracy, by dostać się do nich, gdy już je znajdziesz. Będziesz musiał rozwiązać pewne zagadki środowiskowe lub uzyskać dostęp do pewnych budynków poprzez pewne działania, lub stopnie progresji w różnych lokacjach” – powiedział redakcji IGN James Tinsdale, reżyser gry

Fort Solis zaoferuje dość duży świat, który składa się z dziewięciu indywidualnych sekcji i każda posiada przynajmniej jeden lub dwa poziomy pod ziemią. Studio zdaje sobie sprawę, że niektóre lokacje są siecią tuneli, które mogą być „denerwujące podczas poruszania się”, ale właśnie taki był zamysł deweloperów.

Głównym bohaterem Fort Solis jest Jack, inżynier, który nie posiada szkolenia wojskowego i nie jest żołnierzem, ale może korzystać ze swojego specjalnego sprzętu.

„Multi-tool jest w zasadzie jak urządzenie na nadgarstku, które zawiera wszystkie rodzaje alertów pomagających w interakcjach w grze. Chcieliśmy, abyś czuł się jak inżynier, a nie super żołnierz, więc, multi-tool ma wiele różnych funkcji. Po pierwsze służy jako bank danych dla wszystkich zapisów audio, zapisów wiadomości, mamy też zapisy wideo w grze. Tak więc wszelkie treści odkryte lub znalezione w grze są natychmiast dostępne za pomocą multi-tool” – powiedział Tinsdale.

Za pomocą sprzętu będziemy także uczestniczyć w mini-grach, dzięki którym włamiemy się do drzwi, otworzymy zamki czy też włączymy zasilanie. W Fallen Leaf pojawią się „kluczowe sekwencje”, czyli „wielkie, filmowe momenty”, które jednak będą w pełni grywalne.

Fort Solis ma wiele zakończeń opartych na rozgałęziających się ścieżkach, a tytuł ma szczególnie zainteresować fanów gier narracyjnych.