Keanu Reeves w MCU? Gwiazdor Johna Wicka zdradził, w jakiego bohatera chciałby się wcielić

Keanu Reeves jest aktorem, który poprzez lata cieszy się niesłabnącą popularnością, a widzowie chętnie zobaczyliby go w kolejnych nietypowych kreacjach. Podczas jednego z ostatnich wywiadów gwiazdor wyznał, że mógłby wystąpić w filmowym uniwersum Marvela.

W następnych miesiącach będziemy mieć nie lada okazję, by zobaczyć Keanu Reevesa w akcji – w marcu 2023 roku na ekranach kin zadebiutuje „Johk Wick 4”, który w lipcu był promowany na dynamicznym zwiastunie. Wiemy także, że kanadyjski artysta powróci do swojej roli w kontynuacji „Constantine”. Czy jednak niebawem możemy spodziewać się jeszcze więcej ogłoszeń dotyczących jego następnych przedsięwzięć zawodowych?

Reeves wziął udział w programie Jimmy Kimmel Live, w trakcie którego promował komiks Brzrkr traktujący o losach nieśmiertelnego wojownika – artysta opracował historię. W trakcie wywiadu przyznał, że jako 10-latek był zwykłym nerdem i kochał komiksy. Prowadzący pociągnął temat i zapytał, czy był jakiś heros Marvela, w jakiego chciałby się wcielić.

"10-letni ja chciałby - myślę, że prawdopodobnie chciałby być Ghost Riderem" – wyznał.

Filmy poświęcone Ghost Riderowi, w których tytułową rolę zagrał Nicolas Cage, zadebiutowały już w 2007 i 2012 roku – nie jest jednak żadną niespodzianką fakt, że Kevin Feige i spółka szukają sposobu, by zaangażować gwiazdę „Matrixa” do występu w widowisku spod szyldu MCU. Producent wielokrotnie podkreślał, że prowadził rozmowy z Keanu.

Ostatnie słowa Reevesa dają do zrozumienia, że on także byłby chętny wystąpić w superbohaterskiej produkcji – i nie mamy tutaj na myśli uniwersum DC, o którym kilka miesięcy temu aktor wspominał.

„To naprawdę fajne. Myślę, że sposób, w jaki filmy Marvela się rozwinęły i czym są, jest naprawdę spektakularny i byłoby wspaniale być tego częścią”.

Czas jednak pokaże, czy Marvel Studios i aktor dojdą do porozumienia.