PS5 pozostanie „główną platformą” Naughty Dog. Studio uspokaja graczy i nie kryje zadowolenia
Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei zadebiutowało na komputerach osobistych, a The Last of Us Part I wkrótce trafi na PC. W rezultacie dwie marki Naughty Dog zadebiutują na nowej platformie, co jest dobrą wiadomością dla wielu graczy, ale niektórzy fani PlayStation odczuwają pewien niepokój, więc Christian Gyrling postanowił uspokoić społeczność.
Od dzisiaj gracze z PC mogą zapoznać się z Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei. Zestaw dwóch gier o poszukiwaczach skarbów zadebiutował na komputerach osobistych, jednak to dopiero początek ekspansji pozycji Naughty Dog na nową platformę.
Christian Gyrling, wiceprezes Naughty Dog, skomentował sytuację studia i na blogu PlayStation potwierdził, że premiera Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei na PC jest „ważna dla Naughty Dog”, ponieważ pozwala uczcić przeszłość studia i jednocześnie wprowadzić nowych graczy do swojego IP.
„Ale stanowi też dla nas przełomowy moment, szansę na spojrzenie w przyszłość i rozszerzenie sposobu tworzenia gier, a wszystko to przy zapewnieniu poziomu jakości, którego oczekują nasi odbiorcy”.
Przedstawiciel Naughty Dog najwidoczniej dostrzegł opinie niektórych, niezadowolonych fanów studia, więc na blogu dwukrotnie pojawiło się ważne zapewnienie – PS5 pozostanie główną platformą studia:
„Jesteśmy podekscytowani, że w przyszłości zaoferujemy The Last of Us Part I na PC i wiemy, że idąc dalej, dodanie rozwijania gier na PC do sposobu, w jaki je tworzymy, co w żaden sposób nie podważa znaczenia PlayStation 5 jako naszej głównej platformy, będzie w dłuższej perspektywie korzystne dla naszego zespołu”.
Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei to tak naprawdę fundament dla Naughty Dog, które właśnie za pomocą tej produkcji ustanowiło swoje standardy i w przyszłości deweloperzy będą mogli w lepszy sposób rozwijać swoje gry na PC. Oferowanie produkcji na komputerach osobistych zostało określone jako „kamień milowy”.